Reklama
Reklama

Tramwaje i autobusy się spóźniają, chce zwrotu kosztów biletu

Źródło: Wikipedia
Źródło: Wikipedia

Jeden z poznaniaków, autor profilu "Pieszy miejski" na Facebooku, domaga się od Zarządu Transportu Miejskiego zwrotu 1/3 kosztów, jakie poniósł kupując roczny bilet na komunikację miejską. Tłumaczy, że ZTM nie zapewnia określonego poziomu usług poprzez m.in. spóźniające się pojazdy.

Autor profilu "Pieszy miejski" na Facebooku wystąpił z oficjalnym pismem do Zarządu Transportu Miejskiego, w którym domaga się zwrotu 1/3 kosztów poniesionych przy kupowaniu rocznego biletu na komunikację miejską. Jego zdaniem ZTM nie realizuje swoich obowiązków m.in. przez to, że pojazdy notorycznie się spóźniają. - "Do obowiązków ZTM należy: zapewnienie określonego poziomu usług przewozowych, świadczonych przez operatorów na poszczególnych liniach komunikacyjnych" - pisze.

- Jednocześnie informuję, że brak zwrotu będzie skutkował zawiadomieniem do prokuratury na podstawie art 286 KK - dodaje. (Art. 286. § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania).

- Bym wiedział wcześniej, że Państwa nieudolność w zarządzaniu będzie taka rażąca kupiłbym sobie za 800 PLN rower i przemieszczał się tak jak ja sobie życzę, a nie tak jak próbuje mi się wmówić za pomocą rozkładu, że będę - kończy.

Zarząd Transportu Miejskiego potwierdza, że list otrzymał. - Zwrotu kosztów nie będzie, ponieważ nie ma do tego żadnych podstaw prawnych - tłumaczy Rafał Kupś, zastępca dyrektora ZTM. Równocześnie Kupś nie neguje tego, że autobusy i tramwaje rzeczywiście się spóźniają.

- Spóźnienia to temat rzeka. Nie ma jednej przyczyny, której wyeliminowanie pozwoliłoby wszystkim pojazdom kursować punktualnie. Wpływają na to remonty, zmiany w rozkładach jazdy. Obecnie najgorzej jest na ulicy Dąbrowskiego, gdzie regularnie kursuje dużo więcej linii tramwajowych niż zwykle. Wszystko przez przebudowę Kaponiery - mówi. - Dodatkowo we wrześniu w październiku w mieście jest dużo więcej osób. Pojawiają się uczniowie i studenci.

- To nie jest tak, że ZTM i miejskie służby siedzą z założonymi rękami i nic nie robią. Na spotkaniach w ramach komisji bezpieczeństwa staramy się wypracować rozwiązania dla tego problemu. Niektóre z nich zostaną wprowadzone na początku listopada. Dwie linie tramwajowe zmienią trasę i nie będą kursować po ulicy Dąbrowskiego. Szczegóły zaprezentujemy w późniejszym terminie - kończy Kupś.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
0℃
Poziom opadów:
3.3 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
13.16 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro