Jesienne porządki: palić liści nie wolno, ZDM rozdaje worki

Zarząd Dróg Miejskich, podobnie jak w latach ubiegłych rozdaje poznaniakom worki na liście. To obowiązkiem właściciela posesji, na której rosną drzewa, z których liście spadają na chodniki jest ich uprzątnięcie. Palić odpadów zielonych w Poznaniu nie wolno - grozi za to mandat.

Kolejny rok z rzędu Zarząd Dróg Miejskich rozdaje poznaniakom worki na liście spadające z drzew. - W ubiegłym roku przygotowaliśmy ich około 35 tysięcy. Trafiło do nich łącznie 600 ton liści. W tym roku worków jest tyle samo - tłumaczy Dorota Wesołowska, rzeczniczka ZDM. Worki mogą trafić do osób, których posesje znajdują się w sąsiedztwie pasów drogowych.

- Do naszych worków mają trafiać wyłącznie liście pochodzące z pasa drogowego - dodaje. - Wystarczy zamówić worki pod numerem telefonu 61 64 77 231 w godzinach 8.00 - 15.00 (pn-pt). Dostarczymy je pod wskazany adres bezpłatnie, a następnie, w ustalonym terminie zabierzemy wypełnione worki - zapewnia. Worki przygotowane przez ZDM są specjalnie oznaczone. Tylko oznaczone worki będą bezpłatnie zabierane z pasa drogowego.

Jak radzić sobie z odpadami zielonymi, które pochodzą np. z ogródków działkowych? Jeszcze wiosną ubiegłego roku poznaniacy mogli pozbywać się odpadów zielonych paląc je w ogniskach. Dopuszczalne to było w okresie od połowy października do połowy kwietnia. W listopadzie 2011 roku wprowadzono jednak zakaz spalania odpadów roślinnych na terenie naszego miasta. Grozi za to mandat.

- Wiele osób myśli, że to strażnicy miejscy wprowadzili taki zakaz, by komplikować życie mieszkańcom. To nie tak - tłumaczył nam Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej. - Zakaz został wprowadzony na mocy ustawy o odpadach, która zabrania takich praktyk po uruchomieniu na terenie miasta ogólnodostępnej kompostowni oraz po wdrożeniu systemu odbioru od mieszkańców tzw. odpadów zielonych - dodał. Taka kompostownia znajduje się w Suchym Lesie przy ulicy Meteorytowej 1.

Najprostszym sposobem na pozbycie się odpadów zielonych jest prywatny kompostownik, który później można ponownie wykorzystać. Nie każdy chce jednak w swoim ogródku posiadać kompost. Wtedy pozostaje nam oddanie odpadów na poznańskie gratowiska (są trzy: przy ulicach 28 Czerwca 1956 nr 284, Wrzesińskiej 12 oraz w Suchym Lesie przy Meteorytowej 1) . Za 100-litrowy worek odpadów zapłacimy tu 2 złote.

Na terenach administracyjnych Poznania znajduje się ponad 30 tysięcy domów jednorodzinnych z ogródkami, a także 313 rodzinnych ogródków działkowych, w których działki uprawia łącznie ponad 56 tysięcy rodzin.