Volkswagen pokazywał, jak powstaje VW Caddy

W środę studenci Politechniki Poznańskiej mogli zobaczyć, jak to jest wirtualnie spawać samochód, a także zaprogramować robota. Była to kolejna akcja w ramach współpracy zakładu VW i uczelni. Każdego roku staże i praktyki w Volkswagenie odbywa około 100 studentów. Co 10 zaczyna tu pracę.

Wirtualne spawanie było jednym z punktów programu dnia Volkswagena na Politechnice Poznańskiej. Była to już trzecia akcja tego typu. Każdy chętny mógł spróbować, jak spawa się samochód. - Pokazujemy czym zajmujemy się na co dzień w firmie i że warto zdobywać wiedzę, która jest później wykorzystywana do wykonywania konkretnych zadań - tłumaczy Sebastian Mróz, kierownik centrum personalnego VW Poznań.

Na warsztatach pojawili się nie tylko studenci, ale też nauczyciele spoza Poznania. Na terenie uczelni można było zobaczyć m.in. jak nakłada się masę uszczelniającą, a także jak dokonuje się pomiaru lakieru. - Można zrozumieć w ogóle na czym polega spawanie, jak przesuwać urządzeniem do spawania - mówi Andrzej Grudziński, nauczyciel. - Można też zobaczyć, jak wygląda źle wykonana spoina i dzięki temu wykluczyć błędy - dodaje.

Ze współpracy z VW cieszy się Politechnika Poznańska. Każdego roku ponad 100 studentów trafia do zakładu na staże i praktyki. - Współpraca z przedsiębiorstwami, przemysłem, jest dla nas ważna - mówi prof. Stefan Trzcieliński z PP. - Największą firmą przemysłową w Wielkopolsce jest Volkswagen. Volkswagen potrzebuje nas, a my potrzebujemy Volkswagena - dodaje.

Ale korzyści czerpie także VW. Zakład ma technologię, którą obsługują studenci z politechniki. W tym roku wspólnie stworzyli nowy kierunek studiów. - To bardzo ciekawy kierunek, ponieważ studenci będą mieć zarówno zajęcia u nas w fabryce, a także teoretyczne na Politechnice Poznańskiej - wyjaśnia Piotr Danielewicz, rzecznik VW Poznań.

Co dziesiąty student przebywający na stażu lub praktyce w Volkswagenie, otrzymuje tam później pracę.