Morasko: od 20 lat walczą o chodniki
Mieszkańcy Moraska już od dwudziestu lat domagają się budowy chodników przy głównych trasach swojego rejonu. Każdego dnia ryzykują życiem poruszając się pieszo po jezdni lub wąskim poboczu. Miasto nie ma 8 milionów złotych na realizację całej inwestycji, ale zapowiada, że jeszcze we wrześniu pierwsze chodniki zaczną się tutaj pojawiać.
Pani Elżbieta każdego dnia pokonuje na niewielkim wózku ulicę Morasko. Nie ma tu chodnika, musi więc jechać po jezdni. W ten sposób dociera do sklepu, czy ośrodka zdrowia. Do lekarza ma pięć kilometrów. - Zawsze poprawnie jeżdżę, przy brzegu. Ale mimo wszystko niektórzy jeżdżą bardzo szybko - wyjaśnia.
Mieszkańcy Umultowa i Moraska od 20 lat walczą o to, by na ulicach Naramowickiej, Jaśkowiaka, Meteorytowej, Morasko i części Radojewa pojawiły się chodniki. - To podstawowy układ komunikacyjny na terenie naszych osiedli - wyjaśnia Olaf Basiński ze Stowarzyszenia Miłośników Umultowa. - Korzystają z niego nie tylko mieszkańcy naszych osiedli, ale też inni poznaniacy i ludzie spoza Poznania.
Zarząd Dróg Miejskich chce rozpocząć budowę chodników jesienią. - Planujemy, że jeszcze pod koniec września rozpocznie się budowa chodnika na ulicy Naramowickiej, na dosyć sporym odcinku - mówi Tomasz Libich z ZDM. - Chodnik będzie wykonany co prawda z materiału pofrezowego, ale będzie - dodaje. W przyszłym roku kolejne fragmenty chodników pojawią się na odcinkach ulic Radojewo i Morasko.
ZDM sprawuje pieczę nad budową, ale... nie pokrywa jej kosztów. Pieniądze wykłada Rada Osiedla, co nie podoba się mieszkańcom, którzy uważają, że to miasto powinno płacić za chodniki. - Pieniądze z budżetu RO powinny być wydane na place zabaw, czy inne cele integracji społecznej - mówi Basiński.
Mieszkańcy chcą więc wywalczyć pieniądze z tzw. budżetu obywatelskiego. Poznaniacy mogą zdecydować na co wydać 10 milionów złotych z przyszłorocznego budżetu. Koszt budowy wszystkich chodników na Morasku to blisko 8 milionów złotych. - Chcielibyśmy zrobić w jednym roku np. chodnik przy ul. Morasko, w kolejnym Jaśkowiaka, a później Meteorytowej, Naramowickiej, Radojewo. Trzeba ustalić jakąś kolejność - mówi Adam Urbański ze Stowarzyszenia Rozwoju Morasko-Radojewo-Umultowo.
To sami poznaniacy zdecydują w październiku na co zostaną przekazane pieniądze z tzw. budżetu obywatelskiego.