Reklama
Reklama

Grunwaldzka: na EURO tramwajem do Budziszyńskiej

W ostatnich dniach w poznańskich mediach pojawiło się wiele doniesień na temat przebudowy ulicy Grunwaldzkiej. Co uda się zrobić do EURO? Pytamy prezesa Infrastruktury Euro Poznań 2012.

"Remont Grunwaldzkiej do 2013 roku", "Nie dojedziemy na Junikowo tramwajem podczas EURO 2012", a z drugiej strony "Dojedziemy tramwajem na Junikowo już podczas EURO". Co uda się zrobić na EURO 2012, a na co będziemy musieli poczekać?

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


- Do 30 maja pojedziemy na pewno po nowym torowisku tramwajowym na odcinku od hotelu Sheraton do ronda Jana Nowaka Jeziorańskiego, wraz z samym rondem - mówi Andrzej Nowakowski, prezes Infrastruktury EURO Poznań 2012. - Łącznie z nowoczesnymi przystankami na środku ronda, dzięki którym pasażerowie nie będą musieli biegać po okolicznych ulicach - dodaje.

Po nowym torowisku jeszcze przed EURO będzie można pojechać na odcinku od Bułgarskiej do mniej więcej ulicy Węgorka. Następny odcinek - tzw. węzeł Smoluchowskiego (Grunwaldzka od Smoluchowskiego do Jeleniogórskiej) pozostanie w dotychczasowym stanie do zakończenia Mistrzostw Europy. - Prace na tym odcinku rozpoczną się po EURO - tłumaczy Nowakowski.

Kolejny fragment torowiska - za Jeleniogórską aż do Junikowa wraz z pętlą i dworcem będzie gotowy przed EURO. - Jeśli chodzi o przebudowę samej ulicy Grunwaldzkiej to od Cmentarnej do Malwowej będziemy mieli do dyspozycji nową trasę w pełni przejezdną z sygnalizacją świetlną. Natomiast fragment ulicy od Jeleniogórskiej do Cmentarnej będzie dopuszczony warunkowo z warstwą bitumiczną nawierzchni - wyjaśnia.

Podczas EURO tramwaje dojadą do pętli Budziszyńska, a nie do Junikowa. - Powody są dwa. Na EURO będzie konieczność podstawiania w krótkim czasie wielu składów tramwajowych. Na torach odstawczych przy Budziszyńskiej może czekać 10 składów na zakończenie meczu. Na Junikowie nie ma torów odstawczych i mogą się tam zmieścić tylko dwa składy. Ważniejszy powód to jednak problemy z zasilaniem tramwajów.

Jak wyjaśnia Nowakowski w węźle Smoluchowskiego zlokalizowany zostanie nowy kabel zasilający sieć. Remont odbędzie się dopiero po EURO, dlatego w czasie Mistrzostw tramwaje poruszałyby się do Junikowa dzięki dotychczasowej sieci zasilania. - Niestety, ale istnieje ryzyko, że puszczenie tramwajów na Junikowo ze starą siecią może powodować np. przepalanie się kabli, czy transformatorów. Trzeba by tu ograniczyć ruch tramwajów do np. jednego na kilkadziesiąt minut, a to mija się z celem.

Nowakowski zapewnia, że na Junikowo będziemy mogli dojechać samochodami, czy autobusami. Problem tramwajów zostanie rozwiązany po zamontowaniu nowego kabla sieciowego na węźle Smoluchowskiego, co ma nastąpić w trakcie przebudowy, która rozpocznie się już po Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
23.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro