Przystanki tramwajowe zbyt ciasne?
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w pierwszych dniach stycznia przeprowadzi kontrole na wybranych przystankach tramwajowych w Poznaniu. Zdaniem Stowarzyszenia My-Poznaniacy przystanki nie są przystosowane do obsługiwania dużej ilości pasażerów.
Choć remont ulicy Roosevelta w centrum Poznania obejmuje szereg prac, które mają ułatwić życie pieszym i kierowcom - nie ułatwią one życia pasażerom komunikacji miejskiej. Przynajmniej tym, którzy korzystają z przystanków tramwajowych przy Moście Dworcowym. Nie zostaną one bowiem poszerzone w trakcie przebudowy ulicy.
Gdy sprawa ujrzała światło dzienne kilka tygodni temu podkreślano, że na poszerzenie przystanków nie ma miejsca. - W wyniku zapoczątkowanej przebudowy powstają przecież dodatkowe pasy ruchu dla samochodów - zaznacza Stowarzyszenie My-Poznaniacy. - Ścisk i tłok panujące w głównych miejscach przesiadkowych są nie tyko nie do zaakceptowania ze względów "humanitarnych", ale istnieje również uzasadniona obawa, że powodują one realne zagrożenie dla życia pasażerów, którzy zmuszeni są obecnie dokładać wielkiej staranności, by nie wpaść pod tramwaj - dodaje.
W związku z tym stowarzyszenie zwróciło się z prośbą do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego - Pawła Łukaszewskiego, by ten przeprowadził kontrole na sześciu poznańskich przystankach tramwajowych. Przy ich wyborze kierowano się przede wszystkim liczbą pasażerów, jaka każdego dnia korzysta z przystanku.
Prośba nie pozostała bez odpowiedzi. W dniach 3-5 stycznia kontrole zostaną przeprowadzone na przystankach: ul. Roosevelta przy Moście Dworcowym (w obu kierunkach), ul. Głogowska przy Dworcu Zachodnim, ul. Głogowska przy Rynku Łazarskim, ul. Hetmańska przy 28 Czerwca 1956 (w kierunku Głogowskiej) oraz ul. Jana Pawła II przy Politechnice (w kierunku ul. Rocha).
- Przedmiotem kontroli będzie zgodność stanu faktycznego przystanków z uzyskanymi pozwoleniami na budowę bądź zgłoszeniem robót budowlanych - czytamy w piśmie od PINB. Jeśli okaże się, że przystanki są zbyt wąskie, by bezpiecznie zmieścić pasażerów - ich zarządca będzie musiał je poszerzyć.
Do sprawy wrócimy w styczniu.