CK Zamek z nowym dyrektorem: bez rewolucji
Nowym dyrektorem Centrum Kultury Zamek od stycznia będzie Anna Hryniewiecka, a nie Mateusz Słojewski - rekomendowany przez komisję konkursową. Tak zdecydował prezydent Poznania. Rewolucji w funkcjonowaniu Zamku nie będzie.
We wtorek około godziny 22.00 Anna Hryniewiecka, która od 12 lat pracuje w Centrum Kultury Zamek, dowiedziała się, że od stycznia będzie jego dyrektorem (pisaliśmy o tym tutaj). - Prezydent do mnie zadzwonił i byłam bardzo mile zaskoczona decyzją pana prezydenta. Prawdę mówiąc liczyłam, że taka będzie - mówi Anna Hryniewiecka.
Choć prezydent ostatecznie wybrał na stanowisko dyrektora Zamku Hryniewiecką, komisja konkursowa rekomendowała innego kandydata - Mateusza Słojewskiego. - Prezydent zapoznał się ze wszystkimi prezentacjami, wszystkich kandydatów, ale szczególnie wnikliwie skupił się nad prezentacjami osób rekomendowanych przez komisję konkursową - wyjaśnia Anna Szpytko, rzeczniczka prezydenta.
Komisja wskazał Słojewskiego, prowadzącego w Zamku konserwatorium muzyczne, jako najlepszego kandydata. Mężczyzna unika dziennikarzy, wystosował jednak oświadczenie. Pisze w nim m.in.: "Cała sytuacja stawia mnie osobiście i stworzone przeze mnie Konserwatorium mieszczące się na III piętrze Zamku w sytuacji zagrożenia egzystencji".
Zagrożenia rewolucją w Zamku jednak nie ma. - Koncepcja prowadzenia Zamku pana Słojewskiego była bardziej rewolucyjna - zdradza Szpytko. - Pan prezydent uznał, że założenia koncepcji byłyby w tej chwili trudne do realizacji i mniej korzystne dla CK Zamek.
Środowiska kulturalne zarzucają jednak miastu, że sposób, w jaki wybrano nowego dyrektora Zamku jest co najmniej niewłaściwy. - Na Kongresie Kultury, który niedawno zakończył się w Poznaniu zaprezentowaliśmy pewne zasady, według których takie konkursy powinny się odbywać - mówi Marcin Maćkiewicz, organizator Poznańskiego Kongresu Kultury. - Komisja składała się w większości z urzędników - zdradza.
Jednym z nich był Sławomir Hinc, który podkreśla, że od początku założenie było jedno - przedstawić kandydata. - Ostateczna decyzja i tak należy do prezydenta - wyjaśnia.
- Trzeba wyciągnąć wnioski z tego, w jaki sposób przeprowadzono ten konkurs i sprawdzić, czy faktycznie tak ma to wyglądać - podkreśla Maćkiewicz. Podobne zdanie ma przegrany w konkursie - Mateusz Słojewski. W swoim oświadczeniu wyjaśnia: "Cała sytuacja rodzi poważne wątpliwości co do zasadności przeprowadzania podobnych konkursów. Po cóż bowiem organizować konkurs, jeśli jego wynik nie ma żadnego znaczenia, służy identyfikacji i eliminacji kontrkandydatów, a nominacja nadawana jest na podstawie jednoosobowej decyzji".
Anna Hryniewiecka obejmie stanowisko dyrektora Zamku w styczniu. Zastąpi na nim Marka Raczaka.