Reklama
Reklama

Litar przed sądem? Nie dziś

Dawid Stróżyk
Dawid Stróżyk

W środę miał się rozpocząć proces Krzysztofa M., znanego również jako Litar. Szef stowarzyszenia Wiara Lecha nie usłyszał jednak aktu oskarżenia. Sprawa dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej.

Tylko kilkanaście minut trwała pierwsza rozprawa w procesie Krzysztofa M., który jest oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej. Z sali wyproszono dziennikarzy informując, że proces będzie się toczył niejawnie. Nie zdołano jednak odczytać aktu oskarżenia Litarowi - jego obrońca złożył bowiem wniosek o wyłączenie sędzi prowadzącej sprawę z procesu.

Powód? Sędzia miała kilka tygodniu temu orzekać w sprawie, w której oskarżony był Maciej W., a więc mężczyzna, którego Krzysztof M. miał zaatakować na poznańskim stadionie podczas meczu Polska - Wybrzeże Kości Słoniowej. Maciej W. odpowiadał za niewykonanie poleceń ochrony na stadionie (miał stać w przejściu na schodach w obiekcie).

Według obrońcy Litara, sędzia może nie być obiektywna w procesie szefa stowarzyszenia Wiara Lecha. Nie wiadomo kiedy rozpocznie się proces - najpierw sąd musi rozpatrzyć wniosek.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło przed meczem reprezentacji Polski z Wybrzeżem Kości Słoniowej w Poznaniu 17 listopada 2010 roku. Na filmie zarejestrowanym przez monitoring stadionu ujawnionym przez "Gazetę Wyborczą" widać, jak Krzysztof M. popycha jednego z kibiców i pluje mu w twarz.

Grozi mu do 12 miesięcy więzienia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
13.16 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro