Wylądowała w rowie przez pękniętą oponę
Dodano czwartek, 18.08.2011 r., godz. 11.12
Każdego dnia na wielkopolskich drogach dochodzi do kilkudziesięciu kolizji i wypadków. Zdecydowana większość z nich jest spowodowana przez kierowców. Zdarza się jednak, że to "złośliwość rzeczy martwych" może doprowadzić do tragedii.
Domanin w gminie Dąbie. W środę w godzinach popołudniowych 19-letnia mieszkanka pobliskiej miejscowości podróżowała drogą W-473. Nagle w pojeździe pękła opona. "Wystrzelenie" opony było na tyle silne, że pojazd zjechał z prostej drogi i wpadł w przydrożny rów.
Samochód został doszczętnie rozbity. Zdaniem policjantów 19-latka nie miała najmniejszych szans, by zapanować nad pojazdem po uszkodzeniu opony.
Kobieta o własnych siłach wyszła z samochodu. Nic poważnego jej się nie stało - miała ogólne potłuczenia.