Ganowicz i Grobelny spierali się o śnieg (video)
Grzegorz Ganowicz i Ryszard Grobelny spotkali się w studiu WTK na ostatniej debacie przed wyborami. Kandydaci pragnęli pokazać, że się od siebie różnią, także w kwestii odśnieżania ulic. Zobacz pierwszą część programu.
Pierwsze pytanie do obu kandydatów dotyczyło tego, czy byli zadowoleni z tego, jak był w stanie funkcjonować w czwartek poznański Zarząd Dróg Miejskich?
Ryszard Grobelny: Jak każdy mieszkaniec naszego miasta niespecjalnie. Nikt nie lubi stać w korkach i później dojechać do pracy. Ale muszę powiedzieć, że mobilizacja była bardzo duża. Sporo śniegu spadło i staramy się poradzić z tym śniegiem tak jak tylko można. (...)
Grzegorz Ganowicz: Przede wszystkim jeśli jest wiedza o tym, że będą opady śniegu, a o tym wiedza była duża, to myślę, że można było się do tego przygotować, a nie dopiero nad ranem ruszać do odśnieżania.
R. G: Odśnieżanie było cały czas!
G. G. Nie przeczę, że wiele osób wykonało wiele pracy, ale akurat w tym roku trudno powiedzieć, że opad zaskoczył drogowców.
Czy za prezydentury Grzegorza Ganowicza pługi by wcześniej wyjechały?
G. G.: To jest kwestia wcześniejszego wysypania np. soli, która powoduje, że ten śnieg szybciej topnieje. Takie rzeczy można przewidzieć i przygotować jezdnię do tego.
R. G.: Ja mogę tylko powiedzieć, że sól była wysypywana wcześniej. W momencie kiedy są opady, trzeba te opady usuwać i tak to wygląda.
Relacja z kolejnych części debaty znajdzie się już wkrótce na Epoznan.pl.
Zobacz pierwszą część debaty WTK. Druga część znajduje sie tutaj.
Najpopularniejsze komentarze