Termy Maltańskie: prace na półmetku

W czwartek na Termach Maltańskich odbyło się uroczyste zawieszenie wiechy. Prace przy realizacji jednej z najdłużej wyczekiwanych poznańskich inwestycji obecnie znajdują się na półmetku.

Władze miasta liczą, że dzięki basenom sportowym uda się przyciągnąć do Poznania największe pływackie imprezy. Do tej pory nie ma opóźnień w budowie. Wszystkie prace idą zgodnie z planem. Ze względu na utrudnienia atmosferyczne - sroga zima pojawiły się pewne trudności jednak nie ma już o niech mowy. Wszystkie opóźnienia zostały nadrobione - zapewnia Magdalena Wesołowska, prezes spółki Termy Maltańskie.

Potężny Aquapark powstaje w miejscu, gdzie pod ziemiąznajdują sięźródła ciepłej wody, które można wykorzystać do ogrzewania wody w basenach. Jednak okazało się, że źródła te są zbyt chłodne, żeby opłacało się z nich korzystać. Bo cena biletów wynikałaby między innymi z kosztów podgrzewania wody, a wyliczenia są dla ekologicznych metod pozyskiwania energii bezlitosne. Woda z ciepłych źródeł będzie jednak wykorzystana do napełniania kilku basenów zewnętrznych i wewnętrznych, ale to ze względu na jej właściwości zdrowotne.

Odwiedzający termy będą mogli skorzystać m.in. z podświetlanych zjeżdżalni z efektami akustycznymi, wejść do rwącej rzeki, a także ochłodzić się pod wodospadem. Koszt budowy obiektu to 271 milionów złotych. Wykonawca zapewnia, że obiekt będzie gotowy latem przyszłego roku.