Bezdomny mężczyzna przyjechał odwiedzić rodzinę. Zbyt długo nie otwierali mu drzwi, więc je... zdemolował
Okazało się, że to nie jedyne jego przewinienie tego dnia.
Dzielnicowy z gminy Pogorzela został zawiadomiony o poczynaniach bezdomnego 38-latka, który pod wpływem emocji uszkodził drzwi domu jednorodzinnego. Dzielnicowy niezwłocznie zajął się tą sprawą.
"Z ustaleń policjantów wynika, że 38-letni mężczyzna przyjechał do krewnych w odwiedziny. Gdy zbyt długo nie otwierali mu drzwi, zaczął w nie kopać i uderzać pięścią, tak że wybił szybę i złamał ramę drzwi. Starty, które spowodował wyniosły ponad 1700 złotych" - relacjonuje podkom. Monika Curyk, oficer prasowy policji w Gostyniu.
"Kilka dni później, w godzinach nocnych 38-latek pojawił się na stacji benzynowej w Pogorzeli. Pracownik obsługiwał go przez tzw. nocne okienko. 38-latek krzyczał i obrażał pracownika stacji. Gdy sprzedawca zorientował się, że agresywny klient nie ma zamiaru nic kupić, zamknął okienko. To jeszcze bardziej zdenerwowało agresywnego klienta, który przewrócił czterokomorowy kosz na śmieci uszkadzając go. Straty zostały oszacowane na kwotę blisko 1800 złotych" - dodaje.
38-latek został zatrzymany. Usłyszał dwa zarzuty uszkodzenia mienia na łączną kwotę blisko 3500 złotych. Mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
