Ministerstwo niezadowolone z remontu trasy kolejowej Poznań - Warszawa za 2 mld złotych. Czas podróży ma się skrócić o... minutę lub 8 minut
W zależności od kierunku.
Prace związane z modernizacją linii kolejowej Poznań - Warszawa, E20, ruszyły w 2017 roku i wciąż się nie zakończyły, choć początkowo planowano, że potrwają 2,5 roku. Kosztują astronomiczne 2,3 miliarda złotych, a próżno szukać dobrej informacji dla pasażerów poruszających się koleją pomiędzy Poznaniem i stolicą.
Już wiosną ubiegłego roku sprawie długości podróży pomiędzy Poznaniem i Warszawą przyglądał się branżowy portal rynek-kolejowy.pl. Pisaliśmy wówczas, że zaledwie kilka pociągów pokonuje dystans Poznań - Warszawa w mniej niż 3 godziny. Sytuacja miała się zmienić w czerwcu, przy okazji korekty rozkładu jazdy. Zapowiadano, że wówczas najszybszy pociąg pokona dystans między miastami w 2 godziny i 32 minuty. Po zakończeniu całej inwestycji, a więc pod koniec roku, pociągi ekspresowe miałyby jechać pomiędzy Poznaniem i Warszawą 2 godziny i 24 minuty. Tak się nie stało. Najszybciej jedzie 5 pociągów - w 2 godziny i 33 minuty. 9 składów mieści się w czasie do 3 godzin. Najdłuższa podróż potrwa 3 godziny 30 minut.
Do sprawy wraca rynek-kolejowy.pl. Z interpelacją w sprawie remontu do Ministerstwa Infrastruktury zwrócił się poseł PiS Tadeusz Woźniak z województwa łódzkiego. Pytał m.in. o ukończenie prac i efekty inwestycji. Okazuje się, że MI nie jest zadowolone z efektów prac, które trwają od 7 lat. Gigantyczne pieniądze wydane na ten cel nie poprawią przepustowości trasy ani prędkości składów. Z ustaleń ministerstwa wynika, że po zakończeniu wszystkich prac pociągi mają pojechać na trasie Poznań - Warszawa w 2 godziny i 24 minuty, ale będzie to uzależnione od taboru i postojów zamówionych przez przewoźnika. W stosunku do rozkładu z 2015/2016 roku będzie to czas o minutę krótszy dla kierunku Warszawa - Poznań i o 8 minut krótszy dla kierunku Poznań - Warszawa.
Paweł Malepszak z MI chwali inwestycję za modernizację peronów na trasie, ale reszta to negatywy - prace są opóźnione, a do tego czas przejazdu skróci się minimalnie. Kiedy koniec inwestycji? Odbiory końcowe trwają na LCS Kutno, a prace porządkowe na LCS Łowicz.
Najpopularniejsze komentarze