Poznański kultowy klub w zupełnie nowej odsłonie
Blue Note przeszedł metamorfozę, za którą odpowiadała pracownia mode:lina.
Klub jazzowy Blue Note na kulturalnej mapie Poznania funkcjonuje od 1998 roku, a więc już ponad 25 lat. Od 2022 roku lokal ma nowego współwłaściciela, Krzysztofa Wawrzyniaka. To on do współpracy przy projekcie zmian w klubie zaprosił pracownię mode:lina. - Możliwość pracy nad odnowieniem lokalnego, kultowego dla nas miejsca była nie tylko przyjemnością, ale i zaszczytem - mówi Kinga Kin, projektantka i autorka projektu.
Ci, którzy znają Blue Note, w nowym wnętrzu bez problemu znajdą stare elementy - balustrady, schody czy bary, które odrestaurowano. Ale jest tu też sporo świeżości. - We wnętrzach dominuje głęboki granat, który w elegancki sposób nawiązuje do legendarnej nazwy klubu. Ściany i sufity nabrały formy reliefów poprzez dodanie dużej trójwymiarowej typografi przeplatanej elementami lustrzanymi oraz wyrazistymi, niebieskimi podświetleniami. Wszystkie wnęki, zarówno w okolicach baru, jak i loże na antresoli mają miękką formę dzięki zaokrąglonym narożnikom, której kształt został również podkreślony paskami oświetlenia LED. Dla przełamania granatu ścian oraz grafitowych kanap, we wnękach znalazły się panele dekoracyjne z lamelami w kolorze ciemnego drewna ze złotymi detalami kinkietów.
Na ścianach nie brakuje zdjęć z koncertów, a przy scenie zastosowano specjalne panele mające zapewnić świetną akustykę. - Wyremontowaliśmy wnętrze, uwspółcześniliśmy logo oraz stronę internetową i planujemy też odświeżyć repertuar. Sercem Blue Note niezmiennie pozostanie jazz, ale chcemy zapraszać również artystów, którzy działają dookoła tego gatunku i wniosą nową energię do klubu. Dlatego w najbliższym czasie pojawią się również koncerty z muzyką funk, groove czy soul - zapowiada Krzysztof Wawrzyniak.
