Kręcił "bączki" na dużym skrzyżowaniu, rozjechał pas zieleni. Na koniec uciekał przed goniącym go policjantem
Popisy Gruzina w Lesznie.
11 grudnia po północy policjant z leszczyńskiego Wydziału Prewencji poruszał się ulica Jana Pawła II wraz ze swoim znajomym. Zauważył, że na jednym z największych skrzyżowań w Lesznie kierowca BMW kręci "bączki". Samochód w pewnym momencie wylądował na pasie rozdzielającym jezdnie, a nawet uszkodził ogrodzenie. Kierujący zaczął też uciekać przed goniącym go funkcjonariuszem.
Auto zatrzymało się dopiero na placu Komeńskiego. Tam kierowca wyszedł z pojazdu i zaczął uciekać pieszo. - Policjant bez wahania wspólnie z kolegą dogonili uciekiniera i został on przekazany patrolowi ruchu drogowego. Mężczyzna został doprowadzony do komendy. Jak się okazało, za kierownicą siedział 26-letni obywatel Gruzji mieszkający w Lesznie. Mężczyzna początkowo odmówił badania na zawartość alkoholu. Wówczas mundurowi pobrali mu krew do badań. Ostatecznie, już po powrocie ze szpitala, mężczyzna poddał się badaniu, gdzie alkomat wskazał ponad promil alkoholu w organizmie - wyjaśnia Daria Żmuda z leszczyńskiej policji.
26-latek będzie odpowiadać za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 3 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów. Przed sądem będzie też odpowiadać za inne popełnione wykroczenia.