Była minister zdrowia potrąciła rowerzystę. Jest decyzja prokuratury
Do zdarzenia doszło w powiecie krotoszyńskim.
Do zdarzenia doszło na początku września w miejscowości Lutogniew niedaleko Krotoszyna. Posłanka PiS i była już minister zdrowia Katarzyna Sójka potrąciła rowerzystę. "Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zjechał na przejście dla pieszych. Wtedy doszło do kontaktu z samochodem" - powiedział wówczas w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Mężczyzna trafił do szpitala. Wstępnie informowano, że nie ma większych obrażeń i zdarzenie może być zakwalifikowane, jako kolizja drogowa. Sytuacja zmieniła się wieczorem. "Po badaniach okazało się, że rowerzysta ma obrażenia skutkujące rozstrojem zdrowia na czas dłuższy niż siedem dni. W tej sytuacji traktujemy to zdarzenie jak wypadek" - dodał Andrzej Borowiak.
Wyjaśnieniem sprawy zajęła się prokuratura. "Poszkodowany i kierująca samochodem byli trzeźwi. Kobieta jechała z prędkością zgodną z przepisami obowiązującymi w tym miejscu" - poinformował PAP prok. Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. "Pokrzywdzony przyznał, że wjechał na pasy bez wcześniejszego upewnienia się, że taki manewr jest możliwy. Zgodnie z przepisami przejazd rowerem przez to przejście dla pieszych jest niedopuszczalne. Dlatego biegły nie stwierdził winy kierującej autem kobiety i śledztwo umorzono" - dodał.
Najpopularniejsze komentarze