Stał pół godziny w zakorkowanej obwodnicy Poznania . "Czy droga rowerowa jest ważniejsza od zatkanego miasta?"
W tej sprawie do epoznan.pl napisał Czytelnik.
Korki w Poznaniu to od dawna żadna nowość. Redakcja epoznan.pl bardzo często informuje o podobnych sytuacjach głównie na początku weekendu, ale też w godzinach największego szczytu, czyli gdy kierowcy masowo wracają z pracy do domu. Często następuje eskalacja zatoru, gdy dodatkowo dojdzie do wypadku drogowego z udziałem samochodów.
W czwartek tylko przed wjazdem do Poznania od strony Tarnowa Podgórnego około godziny 13:00 utworzył się około 5-ciokilometrowy korek, a w samym Tarnowie Podgórnym miała miejsce kolizja, która jeszcze dodatkowo spowolniła ruch.
W piątek w półgodzinnym korku na ul. Bałtyckiej w Poznaniu utknął nasz Czytelnik - Czy Pan Jaśkowiak I ZDM panuje w ogóle nad tym co się dzieje w tym mieście z korkami? Obwodnica Poznania, na Bałtyckiej stoję w korku pół godziny bo przejazd kolejowy zamknięty, brak odpowiedniej infrastruktury DRAMAT, czy droga rowerowa jest ważniejsza od zatkanego miasta?
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak w jednym z postów na Facebooku zachęcał kierowców do porzucenia samochodów i korzystania z komunikacji miejskiej. "Im mniej samochodów w mieście, tym więcej korzyści dla mieszkańców Poznania", twierdził publicznie prezydent Poznania i dodał, że jeśli ktoś chce stać w korku, to oczywiście może, ale lepszym rozwiązaniem jest na przykład przesiąść się na komunikację miejską, czyli tramwaj lub autobus, albo też pociąg dowożący ludzi spoza Poznania do dworca.
Najpopularniejsze komentarze