Reklama
Reklama

Siostry "pingwiny" nagłośniły, że Dom Chłopaków stracił 600 tysięcy zł dotacji. Mają już pismo od wojewody, pieniądze ponownie im przyznano

fot. Dom Chłopaków w Broniszewicach
fot. Dom Chłopaków w Broniszewicach

To była ekspresowa akcja.

O tym, że siostry nazywane pingwinami z Domu Chłopaków w Broniszewicach robią świetną robotę ze swoimi podopiecznymi, pisaliśmy na naszym portalu wielokrotnie. W sobotę okazało się, że dom potrzebuje pilnej pomocy - do sióstr dotarła informacja, że decyzją wojewody cofnięta im została dotacja w wysokości ponad 600 tysięcy złotych.

Siostry nie kryły rozczarowania i rozpaczy. Na portalu zrzutka.pl ekspresowo założono zbiórkę, by wypełnić powstałą lukę. Na koncie już jest ponad 300 tysięcy złotych, co pokazuje, jak wiele osób wspiera siostry w ich działaniach. Ale jeszcze w sobotę, po nagłośnieniu sprawy przez zakonnice, głos zabrał wojewoda zapewniając, że dotacji jednak nie cofnie.

W poniedziałek do Broniszewic dotarło oficjalne pismo w tej sprawie. - Jest pismo od wojewody. Siostry Regina, Tymka, Eliza są w drodze na spotkanie w Warszawie. Obiecują się wkrótce odezwać tu na fejsie. DZIEKUJEEEEEEEEEEEMY WAM ZA WAAAASZEEEE WSPARCIA! Czekamy jeszcze na pismo dla Dziewczyn z Mielżyna - podały "pingwiny" na Facebooku. Z pisma wynika, że cofnięta dotacja ponownie zostaje przyznana Chłopakom z Broniszewic w takim samym wymiarze.

Siostry nie poinformowały jeszcze co ze zbiórką, która wciąż trwa na zrzutka.pl.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

22℃
8℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
29 km
Stan powietrza
PM2.5
9.23 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro