Studenci UAM walczą o akademiki i skarżą się na wysokie ceny. "W DS Hanka pokój jednoosobowy będzie kosztować 1140 zł"
Będzie protest.
- Kolejny raz w tym roku walczymy o akademiki. Jest ich zdecydowanie za mało. Tylko 5% studentów w obliczu kryzysu mieszkaniowego może liczyć na zakwaterowanie w domach studenckich na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Istniejące domy studenckie są zaniedbywane przez władze, a potem sprzedawane - tak jak Jowita - informują organizatorzy protestu, który planowano na 14 czerwca - Studencka Inicjatywa Mieszkaniowa i Poznańskie Koło Młodych Inicjatywy Pracowniczej.
Powstał list otwarty dotyczący zwiększenia zasobu mieszkaniowego na UAM i stypendiów socjalnych. - Druga kwestia wynika z ustawy, ale również władze uniwersytetu powinny zadbać o interesy studentów i wykorzystać wszystkie narzędzia do zwiększenia świadczenia. Nasz list podpisało ponad 1000 osób, które popierają konieczność zmiany działania uczelni. Władze zamykają się na tajnych posiedzeniach senatu i rady uczelni. Czas żebyśmy wreszcie to my, studenci, zadecydowali o tym co dla nas ważne. Nauczyciele akademiccy pokornie siedzą na swoich ciepłych posadach i nas nie wspierają. Rektorat podnosi ceny za akademiki, które od nowego roku akademickiego 2023/2024 będą przekraczać ceny rynkowe! - zauważają.
Ile trzeba będzie zapłacić za akademik UAM w przyszłym roku akademickim? W Poznaniu jest 5 domów studenckich UAM i jeden dom akademicki. Pokój jednoosobowy z łazienką i aneksem kuchennym najdroższy będzie w DS Hanka - 1195 zł za miesiąc. Najtaniej będzie w DS Zbyszko i DS Jagienka, gdzie taki pokój kosztuje 890 złotych. Podobnie jest w domu akademickim przy Nieszawskiej (ale aneks w segmencie dwuosobowym). W nowym akademiku Meteor na Morasku trzeba będzie zapłacić 930 złotych za miesiąc. W DS Babilon miesiąc kosztuje 850 złotych, ale to pokój bez aneksu kuchennego.
- W DS Hanka pokój jednoosobowy będzie kosztować 1140 zł. Miejsce w pokoju dwuosobowym to wydatek 915 zł lub 995 zł (w zależności od tego, czy w pokoju jest aneks kuchenny). W przeliczeniu na m^2, wychodzi to ponad 50 zł! Dla porównania, w zasobach komunalnych cena 1 m2 wynosi średnio 9,85 zł (bez wliczonego kosztu prądu). Skąd tak kolosalna różnica ceny? Dlaczego uczelnia zapomina, że jest publiczną instytucją, która ma za zadanie niwelować nierówności? Czy uniwersytet to już korporacja, a rektorka staje się CEO? - dopytują.
Protest zaplanowano na godzinę 12.00 w środę, 14 czerwca pod rektoratem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Collegium Minus (Wieniawskiego 1).
Najpopularniejsze komentarze