Reklama

Jechał całą szerokością jezdni i zaczął uciekać przed policją. Zatrzymał się dopiero po uderzeniu w radiowóz

fot. policja
fot. policja

We Wronkach.

26 marca w nocy policjanci patrolujący rejon ulicy Jana Pawła II we Wronkach zwrócili uwagę na kierowcę, który dziwnie się zachowywał. Jechał bowiem całą szerokością jezdni. Funkcjonariusze dali mu sygnał do zatrzymania, ale ten odjechał i zaczął uciekać. - Gdy patrolowcy go wyprzedzili i próbowali zatrzymać opla, w okolicy mostu kierujący najechał na tył radiowozu - wyjaśnia Sandra Chuda z szamotulskiej policji.

Za kierownicą siedział 40-latek z Wronek. Badanie na zawartość alkoholu wykonano dopiero po przewiezieniu go na lokalny komisariat. Alkomat pokazał 2,62 promila w wydychanym powietrzu. - Samochód, którym kierował, został zabezpieczony administracyjnie, a sam mężczyzna został zatrzymany. 40-latek jechał z pasażerem, który został doprowadzony do komendy w celu wytrzeźwienia. Pasażer zachowywał się wulgarnie, dlatego gdy wytrzeźwiał, został ukarany mandatem karnym - dodaje.

Kierującemu po wytrzeźwieniu postawiono zarzuty: niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kilka lat więzienia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
13℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
10.01 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro