Reklama

Jaśkowiak w rocznicę wybuchu wojny w Ukrainie: "mam nadzieję, że wkrótce razem będziemy mogli odbudowywać ten zniszczony kraj"

fot. UM Poznań
fot. UM Poznań

Prezydent Poznania podkreśla, że jest dumny z postawy poznaniaków.

"365 dni temu wszyscy z niepokojem obserwowaliśmy militarny atak Rosji na suwerenne państwo, jakim była i jest Ukraina" - mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. "Choć agresor chciał pokonać ten kraj w trzy dni, Ukraina bohatersko broni się do dziś. Głęboko wierzę w jej zwycięstwo i mam nadzieję, że wkrótce razem będziemy mogli odbudowywać ten zniszczony na skutek rosyjskich ataków kraj. Jestem też dumny z postawy poznanianek i poznaniaków, którzy już od pierwszego dnia wojny pomagają naszym sąsiadom zza wschodniej granicy" - dodaje.

Już pierwszego dnia wojny, w ramach wsparcia dla Ukrainy na budynku poznańskiego urzędu miasta zawisły niebiesko-żółte flagi. Już pierwszego dnia wojny do urzędu zaczęli zgłaszać się poznaniacy, którzy chcieli pomóc, uruchomiono też specjalną skrzynkę mailową, na którą można było zgłaszać gotowość do niesienia pomocy. Miasto natychmiast organizowało też pomoc dla osób uciekających przed wojną w Ukrainie.

Obywatele Ukrainy - głównie kobiety i dzieci - znalazły schronienie w specjalnie przygotowanych punktach. "W szczytowym okresie (15-22 marca 2022 r.) w miejscach tymczasowego zakwaterowania mieszkało niemal 2,5 tysiąca osób - m.in. na hali sportowej "Arena", na Międzynarodowych Targach Poznańskich, na kempingu Malta. Na terenie MTP działał też organizowany przez służby wojewody i Caritas Poznań punkt recepcyjny. W pierwszych tygodniach wojny był tam także centralny magazyn darów" - przypominają miejscy urzędnicy.

Przez ostatni rok wydano ponad 38 tysięcy numerów PESEL dla Ukrainek i Ukraińców., którzy przyjechali tu po 24 lutego. Aby ułatwić obywatelom Ukrainy poruszanie się po mieście, niemal od pierwszych dni wojny Miasto wydawało też zaświadczenia pozwalające na bezpłatną jazdę komunikacją miejską. Przez rok wydano ich niemal 60 tysięcy.
Na opiekę mogły też od pierwszego dnia liczyć ukraińskie dzieci, a dorosłym pomagano w znalezieniu pracy. "W miejskich szkołach uruchomiono więc dodatkowe oddziały przygotowawcze - czyli klasy, w których dzieci mogą intensywnie uczyć się języka polskiego, a równocześnie także pozostałych przedmiotów, zgodnie ze swoimi możliwościami. Obecnie jest ich 41, uczy się w nich blisko tysiąc młodych ludzi" - podkreślają przedstawiciele magistratu.

"Dzieci z Ukrainy uczęszczają do szkół i przedszkoli w Poznaniu na takich samych zasadach, jak młodzi Polacy. Mają dostęp do wsparcia psychologicznego oraz zapewnione posiłki. W szczytowym momencie (czerwiec 2022) w poznańskich przedszkolach uczyło się ponad 1,1 tysiąca ukraińskich dzieci. Obecnie jest ich blisko 900. Ponad 4,3 tysiąca uczniów z Ukrainy- uczęszcza do poznańskich szkół. 54 dzieci z tego kraju ma zapewnioną opiekę w publicznych żłobkach" - dodają.

Miasto zadbało też o pomoc medyczną. Specjalny ambulans docierał do miejsc zbiorowego zakwaterowania osób z Ukrainy, a zadaniem medyków było przeprowadzanie wywiadu medycznego, postawienie diagnozy, przepisanie i weryfikacja leków, a także pierwsza pomoc. Jak podkreślają przedstawiciele miasta, tak szeroko zakrojona pomoc nie byłaby możliwa bez organizacji pozarządowych, które działają w stolicy Wielkopolski. Aby lepiej pomagać obywatelom Ukrainy, Miasto współpracuje również z przedstawicielami rządu i Kościoła.

Wsparcie popłynęło też ze strony miast partnerskich, do których Poznań rozesłał listy z prośbą o pomoc. Uruchomiono też specjalny rachunek bankowy, na który można wpłacać pieniądze. Cała zebrana kwota jest przeznaczona wyłącznie na pomoc obywatelom Ukrainy: (25 1020 4027 0000 1202 1731 1957). Do tej pory zebrano niemal 2 mln zł.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

18℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
8.50 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro