Tragiczny finał wypadku na autostradzie. Potrącono 3 strażaków pracujących na miejscu, 1 nie żyje. Jest apel do kierowców
Do tragedii doszło w nocy pod Krakowem.
Jak relacjonuje tvn24.pl, około północy na A4 na wysokości miejscowości Chrosna pod Krakowem doszło do wypadku. BMW zderzyło się z łosiem, który pokonał ogrodzenie trasy i wszedł na autostradę. Kobiecie prowadzącej samochód nic się nie stało, a zwierzę trzeba było uśpić.
Do wypadku wezwano strażaków. Na miejscu pojawili się druhowie z OSP Balice, którzy zaczęli działać na trasie. Gdy zauważyli nadjeżdżające auta, zeszli na bok. Widząc, że coś dzieje się na drodze, kierowca nadjeżdżającej mazdy zredukował prędkość, ale tego samego nie zrobił jadący za nim kierowca ciężarówki. Ciężarówka uderzyła w mazdę, a następnie zjechała na pobocze potrącając przy tym stojących tam trzech strażaków ochotników.
Niestety, ale dla jednego z druhów wypadek zakończył się tragicznie. 38-latek zginął na miejscu. Z ustaleń Polskiej Agencji Prasowej wynika, że tuż obok stała jego żona, także strażaczka ochotniczka. Para ma mieć czworo dzieci. Kobieta ciężko ranna trafiła do szpitala. Trzeci poszkodowany strażak już opuścił szpital.
Słowa wsparcia z całej Polski płyną do poszkodowanych. Przy okazji tego tragicznego zdarzenia pojawił się także apel do kierowców. - Przy okazji tej strasznej tragedii, my strażacy chcemy Wam coś powiedzieć... Autostrada czy jakakolwiek droga szybkiego ruchu to jedno z największych zagrożeń dla Nas. Jedziemy pomóc drugiemu człowiekowi, pierwsze chwile na miejscu akcji są zazwyczaj bardzo intensywne, chaotyczne, gdzie biegniemy do poszkodowanych, wyciągamy sprzęt itd. Staramy się jak najszybciej zabezpieczyć miejsce akcji, zazwyczaj jeden pas ruchu jest przejezdny, niestety podczas mijania wypadku wielu kierowców nie zachowuje ostrożności, jeżdżą bardzo szybko, gwałtownie hamują lub przyspieszają, robią zdjęcia i nagrywają filmy podczas jazdy. Jest to dla nas ogromne niebezpieczeństwo. Apelujemy! Jeśli widzisz wypadek ZWOLNIJ i zachowaj OSTROŻNOŚĆ, bądź CZUJNY. Nie rób zdjęć, nie nagrywaj, skup się na drodze - zaapelowali strażacy z OSP KSRG Lubanie.
- Przyłączamy się do apelu. Bardzo często działamy na drogach A2 i S5 i niestety widzimy podobne i niebezpieczne zachowania niektórych kierowców. W takiej sytuacji ZWOLNIJ i SKUP SIE NA BEZPIECZNYM OMINIECIU ZDARZENIA. Na nas też czekają rodziny w domach. Wróćmy wszyscy szczęśliwie - piszą strażacy z OSP w Kleszczewie.
Najpopularniejsze komentarze