Trwa gehenna rodziców kilkuset absolwentów podstawówek. "Czy dziecko z czerwonym paskiem ma iść do zawodówki?"
Wciąż dostajemy wiadomości od rozżalonych rodziców.
We wtorek ogłoszono wyniki rekrutacji uzupełniającej do szkół ponadpodstawowych w naszym mieście. W procesie złożono ponad 3000 wniosków na... nieco ponad 2600 miejsc w mieście i powiecie. Jak podaje Gazeta Wyborcza, dziś już wiadomo, że do wybranej szkoły dostało się 2005 uczniów, a 1246 nie. Wśród tych, którzy wciąż nie wiedzą, gdzie będą się uczyć, jest prawie 800 mieszkańców Poznania!
- Mój syn miał świadectwo z czerwonym paskiem, testy napisane na 50% z hakiem i nie dostał się w żadnym z dwóch etapów do wybranych liceów. Nie mówię o ósemce, piątce czy Marcinku, ale o szkołach spoza pierwszej dziesiątki. Kuratorium umywa ręce, mówiąc, że organ samorządowy jest w tym przypadku niezależny itd. Miasto umywa ręce. Każą jeździć i załatwiać z dyrektorami, a dyrektorzy mówią, że do 28 sierpnia nic nie mogą zrobić. A zaraz 1 września, dziecko nie wie do jakiej szkoły go przyjmą. To jest jakaś masakra. Czy dziecko z czerwonym paskiem ma iść do zawodówki? - pyta nasz Czytelnik.
Ale nie jest to jedyny krzyk rozpaczy, który trafił do naszej redakcji. - Zwracam się z prośbą o opublikowanie horroru jaki przeżywają dzieci i ich rodzice. Moja córka ma 14 lat nie dostała się do żadnej szkoły średniej. Co ona jest winna, że system ją wysłał do szkoły jako 6-latkę? Teraz skończyła podstawówkę i nie ma dla niej nigdzie miejsca. Zero wakacji, przewlekły, ponad 2-miesięczny stres. Dodam, że wychowuje dzieci sama i mimo najszczerszych chęci, nie stać mnie na TEB edukacja za 350 zł na miesiąc. Jestem na okresie próbnym, 26 odblokują kolejne miejsca w szkołach, nie mogę z córką pojeździć, bo zwyczajnie nie otrzymam urlopu albo firma nie przedłuży mi umowy. Co dalej? - pyta nasza Czytelniczka.
Już we wtorek Wiesław Banaś, zastępca dyrektora Wydziału Oświaty UM wyjaśniał nam, że "Po zweryfikowaniu list kandydatów przyjętych i nieprzyjętych, Miasto Poznań we współpracy z dyrektorami szkół, podejmie decyzje o ewentualnym uruchomieniu dodatkowych miejsc, tak aby każdy kandydat, będący mieszkańcem Poznania znalazł miejsce w szkole ponadpodstawowej".
Zgodnie z harmonogramem rekrutacji, uczniowie, którzy dostali się do wybranych szkół w ramach rekrutacji uzupełniającej, muszą do 25 sierpnia potwierdzić, że będą uczęszczać do danej placówki. 26 sierpnia do godziny 13.00 komisje rekrutacyjne muszą natomiast podać do publicznej wiadomości listy kandydatów przyjętych i nieprzyjętych. Na dobrą sprawę to właśnie tego dnia okaże się czy na przykład w jakimkolwiek poznańskim liceum zostaną wolne miejsca.
Najpopularniejsze komentarze