Podbiegał do kobiet na ulicy i dotykał je w miejsca intymne
Podejrzany 28-latek usłyszał zarzuty naruszenia ich nietykalności cielesnej.
Pod koniec lutego do policjantów z Trzcianki zgłosiła się młoda mieszkanka, informując, że na jednej z ulic podbiegł do niej od tyłu nieznany mężczyzna i ręką dotknął ją w miejscu intymnym, a następnie szybko oddalił się w nieznanym kierunku.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania sprawcy. W trakcie realizacji sprawy dotarły do nich sygnały od dwóch innych kobiet, wobec których podejrzany dopuszczał się napastliwych zachowań. Doszło do nich pod koniec lutego i w marcu br. W obu przypadkach mężczyzna działał w identyczny sposób. Wykorzystywał moment zaskoczenia i podbiegając do wybranej przez siebie ofiary, dotknął intymnej części jej ciała. Jedna z pokrzywdzonych zapamiętała wygląd sprawcy i opisała go funkcjonariuszom - relacjonuje asp. Karolina Górzna-Kustra, oficer prasowy policji w Czarnkowie.
Mundurowi krok po kroku analizowali zebrany w sprawie materiał. Dużą rolę odegrały ich czynności operacyjne. Wszystkie te działania w ostateczności doprowadziły do ustalenia tożsamości mężczyzny. To 28-letni mieszkaniec Trzcianki. 12 kwietnia br., po południu funkcjonariusze zapukali do drzwi jego mieszkania. Podejrzany nie krył zdziwienia z powodu niezapowiedzianej wizyty policjantów - dodaje.
Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej, do popełnienia których się przyznał i złożył wyjaśnienia. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny, zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych oraz zakaz opuszczania kraju.
Za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Zgodnie z art. 217 kodeksu karnego, za naruszenie nietykalności cielesnej grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności lub do roku więzienia - kończy rzeczniczka.
Najpopularniejsze komentarze