Norweska autostopowiczka bez pieniędzy utknęła na wielkopolskim dworcu. Pomogli policjanci
Do zdarzenia doszło w Jastrowiu na terenie powiatu złotowskiego.
Do policjantów z Jastrowia zadzwoniła mieszkanka miejscowości, która na dworcu PKP zauważyła zmarzniętą cudzoziemkę. - Kobieta z uwagi na barierę językową, nie była w stanie się z nią porozumieć. Ta sztuka udała się dopiero przybyłym na miejsce mundurowym, którzy rozmawiając na przemian w języku angielskim i niemieckim ustalili co się stało - wyjaśnia złotowska policja.
Okazało się, że kobieta jest obywatelką Norwegii, z której wyruszyła autostopem do Polski. Chciała osiedlić się w naszym kraju. - Po przyjeździe do Jastrowia zorientowała się, że nie posiada przy sobie już żadnych pieniędzy. Jak się okazało, głodna i zmarznięta kobieta od kilku godzin znajdowała się na terenie dworca, gdzie planowała spędzić noc - dodaje.
Policjanci wezwali na miejsce pogotowie, które udzieliło kobiecie pomocy. Dodatkowo wykonano jej test na koronawirusa. - Po zwróceniu się do Pilskiego Centrum Pomocy Bliźniemu stróże prawa otrzymali zapewnienie o udzieleniu kobiecie niezbędnego wsparcia. Mundurowi wraz z obywatelką Norwegii udali się Piły, gdzie została jej udzielona dalsza pomoc - kończy.
Najpopularniejsze komentarze