Reklama

Buraki wysypują się z ciężarówek i spadają przed inne samochody. "Jeden uderzył rowerzystę w głowę"

fot. policja
fot. policja

Z takim problemem mierzą się każdego roku kierowcy w rejonie Środy Wielkopolskiej.

Jak podkreślają policjanci ze Środy Wlkp., każdego roku w trakcie "kampanii buraczanej" na drogach regionu pojawia się problem transportu niezabezpieczonych ładunków. - Tu nie chodzi o czepianie się - mówią funkcjonariusze. - Buraki spadają z przyczep i to jest bardzo niebezpieczne. Kierowcy jadący za ciężarówkami czują dyskomfort, bo ładunek wysypuje się przy hamowaniu i na każdym zakręcie. Nagle część ładunku potrafi spaść wprost pod koła jadącego za ciężarówką innego auta. W najlepszym przypadku dochodzi do nagłego, niebezpiecznego hamowania, dlatego można się spodziewać mandatu za takie właśnie wykroczenie jak przewóz niezabezpieczonego ładunku - dodają.

Ale spadające buraki mogą być niebezpieczne nie tylko dla kierowców innych samochodów. Kiedyś na rondzie Jana Pawła II w Środzie Wielkopolskiej burak uderzył w głowę przejeżdżającego tędy rowerzystę. Mężczyzna został odwieziony do szpitala w krytycznym stanie.

Policjanci przypominają o konieczności zabezpieczenia każdego ładunku przed transportem.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Takiej pogody nie mieliśmy w Wielkanoc od dawna!
16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
4.01 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro