Odzyskała rower zanim zdążyła zgłosić jego kradzież. Złodziej zapłaci grzywnę
Sprawca kradzieży usłyszał zarzut i został ukarany grzywną w wysokości 300 złotych.
W środę policjanci przedstawili zarzut kradzieży 31-letniemu wolsztynianinowi, który ukradł rower należący do mieszkanki Komorowa. Do zdarzenia doszło 2 października. Mężczyzna wykorzystał to, że pozostawiony przed blokiem, bez nadzoru jednoślad nie był w żaden sposób zabezpieczony.
Przedstawienie zarzutu poprzedzone zostało pracą operacyjną. W jej wyniku policjanci ustalili, że w ogóle doszło do wykroczenia oraz zweryfikowali tożsamość potencjalnego sprawcy. Odzyskany został też rower, który po kradzieży trafił do jednego z wolsztyńskich komisów - przekazuje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy policji w Wolsztynie.
Właścicielka jednośladu wycenionego przez nią na 200 złotych nie zdążyła poinformować policji o kradzieży. W tym przypadku role się odwróciły, ponieważ to policjanci poinformowali ją o odzyskaniu jej własności - dodaje .
Mężczyzna, który dopuścił się kradzieży wyraził skruchę i przyznał się do winy. Za kradzież, której się dopuścił został ukarany grzywną w wysokości 300 złotych.