Znane są wyniki sekcji zwłok policjantki ze Swarzędza
Zwłoki 30-letniej funkcjonariuszki i jej 9-letniego syna znalezione zostały we wtorek w lesie pod Środą Wielkopolską.
Sekcja zwłok policjantki potwierdziła dotychczasowe ustalenia śledczych, że przyczyną śmierci był strzał z pistoletu. Sekcja zwłok nie przyniosła żadnych zaskakujących rezultatów. Tak, jak się spodziewaliśmy, wykazała ona, że bezpośrednią przyczyną śmierci były obrażenia czaszkowo-mózgowe powstałe na skutek strzału z broni palnej - przekazał w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Jak wcześniej informował prok. Wawrzyniak dotychczasowe ustalenia wskazują, że mogło dojść do samobójstwa rozszerzonego. Na miejscu odkryta została broń służbowa. Zarówno kobieta, jak i jej syn mieli obrażenia czaszkowo-mózgowe. 30-latka najpierw strzeliła do 9-letniego syna, następnie do siebie - dodaje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Jak we wtorek przekazywał. mł. insp. Andrzej Borowiak, oficer prasowy wielkopolskiej policji funkcjonariuszka służyła od 6 lat. Była wyróżniającą się policjantką, miała bardzo dobrą opinię wśród kolegów i przełożonych.
Według nieoficjalnych informacji, policjantka samotnie wychowywała syna, motywem czynu mogły być problemy osobiste.
Jak ustalił "Głos Wielkopolski" choć formalnie śledztwo jeszcze trwa w ciągu najbliższych tygodni może zostać umorzone.
Najpopularniejsze komentarze