Awantura w pociągu w Lesznie. Pasażer krzyczał, że ma koronawirusa

Do zdarzenia doszło około 11.00 w pociągu IC Piast relacji Gdynia - Wrocław.

- Duża afera w pociągu IC Piast Gdynia - Wrocław. Na stacji Leszno jeden z pasażerów krzyczał, że ma koronawirusa. Doszło ponoć do rękoczynów. Pociąg odwołano od Leszna. Pasażerów bez miejscówek wsadzono do kolejnego pociągu IC Szkuner - napisał do nas czytelnik Dawid.

Włodzimierz Selerski ze Straży Ochrony Kolei potwierdza, że taka sytuacja miała miejsce. - Kierownik pociągu wezwał na stację w Lesznie funkcjonariuszy SOK tłumacząc, że w składzie doszło do awantury. Jeden z pasażerów nie miał założonej maseczki, co miało być powodem kłótni między podróżującymi osobami - mówi. - Na miejsce wezwano policjantów, którzy postanowili poinformować sanepid o zaistniałej sytuacji. To sanepid może ukarać mężczyznę za to, że nie miał zasłoniętej twarzy. Na to wszystko mężczyzna bez maseczki stwierdził, że jest chory na Covid-19 - dodaje.

Policjanci wraz z funkcjonariuszami SOK sprawdzali w sanepidzie, czy rzeczywiście mężczyzna figuruje w wykazie osób zakażonych. Ale w wykazie go nie było. - Prawdopodobnie będzie odpowiadać za wprowadzenie służb w błąd. Pasażerowie, po mniej więcej godzinie, przesiedli się do kolejnego pociągu, by nie wydłużać nieplanowanego postoju - kończy.