O krok od tragedii. Po uderzeniu w drzewo auto stanęło w płomieniach
Kierowca trafił do szpitala.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło dziś przed południem w Błocku. Kierujący Peugeotem uderzył w drzewo, po czym auto stanęło w płomieniach.
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego skierowani przez dyżurnego na miejsce zdarzenia ustalili, że mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na pobocze, a następnie uderzył w drzewo - relacjonuje asp. sztab. Wojciech Adamczyk, oficer prasowy policji w Wolsztynie.
Mężczyzna chwilę wcześniej zdołał opuścić pojazd. Auto zostało ugaszone przez obecnych na miejscu strażaków, natomiast mężczyznę przetransportowano do wolsztyńskiego szpitala, gdzie uzyskał pomoc medyczną. Obrażenia, jakich doznał nie zagrażały bezpośrednio jego życiu - dodaje.
Mężczyzna był trzeźwy. Został ukarany 300 złotowym mandatem.