Agresja w szkołach
Z przeprowadzonych badań wynika, że poziom przemocy w szkołach rośnie. Na boiskach coraz częściej dochodzi do bójek, rośnie agresja wobec nauczycieli i rówieśników. Problem ze spożyciem alkoholu i narkotyków na terenie szkoły jest mniejszy, ale wzrósł wandalizm i agresja słowna. NIK skontrolował 55 szkół. Jak się okazuje, nauczyciele są mniej świadomi zagrożeń niż uczniowie.
Nie trzeba iść do kina, żeby zobaczyć sceny jak z gangsterskiego filmu. Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że równie dobrze można wybrać się na spacer do szkoły. Przemoc to tu codzienność, bójki i szarpaniny zdarzają się coraz częściej. A młodzież wyładowuje agresję nie tylko na rówieśnikach, ale także na nauczycielach.To wyniki kontroli NIK przeprowadzone również w wybranych wielkopolskich szkołach.
W ubiegłym roku NIK przeprowadził anonimowe ankiety wśród uczniów wielkopolskich szkół. Wynika z nich, że najczęściej dochodzi do agresji wobec nauczycieli, wandalizmu, agresji wobec kolegów i dopiero na końcu jako patologię uczniowie wymieniają palenie papierosów.
Z kontroli wynika, że nauczyciele są mniej świadomi zagrożeń niż uczniowie. W ich opinii problem nie jest tak poważny.
Tylko w ubiegłym roku w poznańskich szkołach strażnicy miejscy zanotowali ponad 100 pobić i bójek na terenie poznańskich szkół.
Zdaniem psychologówdzieci naśladują dorosłych. Im więcej przemocy i agresji słownej w domu, tym więcej jej na szkolnym podwórku. Dlatego zachowania agresywne można ograniczyć. Wystarczy dziecko odpowiednio i świadomie wychowywać. W Centrum Wspierania Rozwoju Dzieci i Młodzieży przy ulicySienkiewicza uczniowie i rodzice mogą znaleźć pomoc.