Kępno otworzyło żłobki oraz przedszkola i... właśnie je zamknęło
Wszystko przez wzrastającą liczbę zarażonych mieszkańców.
O swojej decyzji poinformował w poniedziałek na Facebooku burmistrz Kępna, Piotr Psikus. - Wzrasta liczba osób zarażonych koronawirusem, to zjawisko się rozprzestrzenia na terenie miasta i gminy. Dyrektorzy przedszkoli samorządowych zwrócili się do mnie z wnioskiem, by przedszkola jednak obecnie nie funkcjonowały. Wziąłem pod uwagę fakt, że mimo początkowych deklaracji o chodzeniu do przedszkoli około 150 - 160 dzieci, tak naprawdę tych dzieci było najwięcej 20-kilkoro. W poniedziałek zgłosiło się zaledwie 6 dzieci. Podjąłem decyzję o zamknięciu placówek przedszkolnych i żłobków. Nie będą one funkcjonowały - tłumaczył.
Decyzję ogłoszono w poniedziałek. Placówki zamknięte są od wtorku. Podobną decyzję we wtorek podjął wójt Bralina w powiecie kępińskim.
Jeszcze w sobotę wieczorem w powiecie kępińskim było 39 osób zakażonych koronawirusem. Dziś jest ich 78. Ognisko choroby stwierdzono w fabryce mebli na terenie gminy Baranów. W poniedziałek wymazy pobrano tu od blisko 300 pracowników.