Kobieta w ciąży, z dwójką dzieci, nie może wejść do wynajmowanego mieszkania. Właściciel wymienił zamki
Do zdarzenia doszło przy ulicy Kasztelańskiej.
- Właściciel lokalu przy ul. Kasztelańskiej pod nieobecność lokatorki zmienił zamki. Kobieta wróciła z MOPR i nie może wejść do mieszkania. Wszystkie jej rzeczy są w środku lokalu. Obecnie udała się na komisariat złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa - pisze na Facebooku Magdalena Górska, pełnomocniczka prezydenta do spraw interwencji lokatorskich.
- Jak potoczy się sytuacja dalej zależy od policji. Jak zachowają się tym razem? Kiedy Pani wezwała patrol policji, ten nie przyjechał na miejsce. Kazano stawić się jej na komisariat. Pani ma dwoje dzieci małoletnich dzieci, jest w ciąży. Właścicielowi właśnie one przeszkadzają - dodaje. Po czym uzupełniła informację pisząc, że kobieta zadzwoniła z komisariatu i przekazała Górskiej, że "policja nie wie co ma zrobić".
Z informacji Głosu Wielkopolskiego wynika, że kobieta co miesiąc płaciła właścicielowi mieszkania czynsz, ale nie miała z nim podpisanej żadnej umowy. Od kilku dni obawiała się, że może stracić dach nad głową, bo właściciel lokalu dał jej do zrozumienia, że może to nastąpić.Zdaniem Magdaleny Górskiej doszło do nielegalnej eksmisji. Na miejscu jest Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów.
- W tej sytuacji pani ta może się włamać, wejść do mieszkania i przywrócić stan poprzedni. Zezwala na to przepis kodeksu cywilnego art 343 paragraf 2 - ocenia mecenas Tomasz Grzybkowski, z kancelarii Grzybkowski Guzek i Partnerzy.
Najpopularniejsze komentarze