Podejrzany o pedofilię mężczyzna zatrzymany w Mosinie
29-latek zatrzymany został w środę.
O zatrzymaniu poinformował nas znany łowca pedofilów Krzysztof Dymkowski. Kilka dni temu zgłosił się do mnie mieszkaniec Wejherowa - człowiek ten już kiedyś pomógł złapać pedofila z Radomia. Poinformował mnie, że pisze z pedofilem który myśli, że rozmawia z 14 letnim dzieckiem. Dostałem zapis rozmów zbladłem - informuje łowca pedofilów. Okazało się, że chodzi o mieszkańca Mosiny. Zgodnie z relacją Dymkowskiego mężczyzna rozmawiając z nieletnimi posługiwał się innym imieniem i nazwiskiem. Jednak udało się ustalić jego prawdziwe personalia, a także pod pretekstem załatwienia wspólnych interesów umówić się z nim. Zadzwoniłem do niego i powiedziałem, że chce się spotkać w sprawie jego działalności pedofil umówił się, ze mną u siebie pod domem - dodał łowca.
Krzysztof Dymkowski o wszystkim poinformował policjantów z Mosiny i natychmiast postanowił przyjechać, by pomóc w ujęciu podejrzanego. W środę policjanci oraz łowca pedofilów zjawili się pod wskazanym adresem. Mężczyzna nie spodziewał się takiej wizyty.
Policjanci potwierdzają na razie, że doszło do zatrzymania. W Mosinie w środę po południu - do wyjaśnienia zatrzymany został 29-letni mieszkaniec tej miejscowości. Mężczyzna podejrzany jest o pedofilię. Na razie nie usłyszał żadnych zarzutów. Policjanci zajmują się sprawą - mówi podkom. Piotr Garstka z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Jak dodaje Krzysztof Dymkowski wszystkie zebrane materiały - między innymi zapis SMS-ów, rozmów z czatu, czy nagrań z rozmów z pedofilem zostały przekazane policji. W domu mężczyzny zabezpieczony został też komputer i telefony komórkowe - dodaje łowca pedofilów.
Najpopularniejsze komentarze