Zarząd firmy uspokaja: Solaris zachowa swoją markę, a produkcja pozostanie w Polsce
To pierwszy komunikat, odnośnie przyszłości spółki, od pojawienia się doniesień, dotyczących sprzedaży wielkopolskiego potentata autobusowego.
Na początku kwietnia w Poznaniu zapanowało niemałe poruszenie w związku z informacjami dotyczącymi ewentualnej sprzedaży dwóch flagowych wielkopolskich firm. Jedną z nich jest właśnie Solaris Bus & Coach, drugą - sieć marketów Piotr i Paweł, która również ma zmienić właściciela. Sprawa ma zarówno wymiar lokalny - to firmy Wielkopolskie, ale także wymiar ogólnokrajowy, bo obie firmy działają w branżach uznawanych przez rząd za kluczowe dla rozwoju polskiej gospodarki.
Wraz z pierwszymi informacjami dotyczącymi możliwości sprzedaży Solarisa pojawiły się dwa warianty, które mają być rzekomo rozważane przez zarząd spółki. Pierwszy z nich zakłada sprzedaż firmy zagranicznemu podmiotowi, bo nie ma zbyt wielu polskich, które byłoby stać na zakup firmy z Bolechowa. Według drugiego wariantu, udziały w Solarisie miałby wykupić Polski Fundusz Rozwoju. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w czerwcu.
Niezależnie od tego, jaka ona będzie, osoby zaniepokojone niejasną przyszłością potentata wśród producentów autobusów, mają prawo odetchnąć z ulgą. Po raz pierwszy od pojawienia się plotek na temat sprzedaży, głos w tej sprawie zabrał przedstawiciel zarządu, Zbigniew Palenica - Chcemy rozwijać i rozbudowywać firmę. Sprawdzamy w tym momencie różne możliwości. Ale chcę jasno podkreślić, że utrzymamy markę, utrzymamy zatrudnienie i utrzymamy naszą produkcję w fabryce - mówił Palenica serwisowi Transport-Publiczny.pl.