Pl. Wolności: potrzebowano mniej niż dobę, by ukraść... włóczkowe ubranie hydrantu
Hydrant na placu Wolności, który w poniedziałek zyskał patriotyczny strój, znowu jest "goły".
- Wciąż nas to zadziwia, ale oczywiście nie zniechęca. Nadal będziemy przystrajać hydranty w patriotyczne "mundury". W tym roku 99. rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego - informuje Aquanet na swoim Facebooku i publikuje zdjęcia hydrantu - w ubraniu i bez niego. O kradzieży włóczkowego stroju powiadomiono straż miejską, która zadeklarowała przejrzenie miejskiego monitoringu. Być może sprawca kradzieży został uwieczniony w oku kamery. O kradzieży Aquanet został powiadomiony przez Wydawnictwo Miejskie.
Już w poniedziałek rano zapowiadaliśmy, że Aquanet będzie dekorować hydranty w związku ze zbliżającą się rocznicą wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Dorota Wiśniewska z Aquanetu wspominała, że w ubiegłych latach dochodziło do kradzieży ubranek. - Nie mamy pojęcia po co komuś taka włóczka, która przecież po pewnym czasie jest już brudna - mówiła. Najwidoczniej ktoś uznał, że jemu ubranie przyda się bardziej niż hydrantowi.
Najpopularniejsze komentarze