Policjanci nie dostali pieniędzy za zaległe patrole opłacane przez Urząd Miasta. Kto zawinił?
Do naszej redakcji dotarła informacja o opóźnieniu w wypłacie pieniędzy za patrole policyjne opłacane przez poznański Urząd Miasta.
- Urząd Miasta Poznania zalega z płatnościami dla policji za patrole płatne. Policjanci nie dostali pieniędzy za patrole jeszcze z sierpnia. Wydział finansów komendy za każdym razem odpowiada "miasto nie przelało środków" - tłumaczy nasz czytelnik.
Skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta w tej sprawie. - Zgodnie z porozumieniem w sprawie dodatkowych służb patrolowych zawartym w I kwartale 2017 roku, policja powinna wystawiać UMP comiesięczne faktury. Niestety urząd nie otrzymał jeszcze takiego rozliczenia za sierpień i wrzesień. Opłata zostanie więc uiszczona jak tylko otrzymamy fakturę - wyjaśnia Daria Pertek z Urzędu Miasta.
Skontaktowaliśmy się więc z policją, by zapytać dlaczego do tej pory nie wystawiono faktur za patrole za sierpień i wrzesień. Gdy czekaliśmy na odpowiedź, otrzymaliśmy informację z Urzędu Miasta. - Właśnie dotarły do nas dwie zaległe faktury - za sierpień i wrzesień. Mamy 10 dni na opłacenie należności, ale zawsze następuje to wcześniej - mówi Pertek.
Andrzej Borowiak z policji przyznaje, że rzeczywiście pojawiło się opóźnienie. - To nie jest tak, że ktoś zapomniał wystawić faktury. Opóźnienie wynikało ze względów formalnych - mówi.
Przypomnijmy, że od kilku lat w Poznaniu funkcjonują "dodatkowe" patrole policji, które są opłacane przez miasto. Komisja Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego zawsze podkreśla, że patrole są skuteczne i wpływają korzystnie na bezpieczeństwo mieszkańców.