Strażacy uwolnili psa z bagnistego stawu. Pomógł dron

We wtorek strażacy z Konina zostali poinformowani o psie, który został uwięziony w bagnistym stawie w Kleczewie. Niezbędna okazała się pomoc nie tylko strażaków, ale też drona.

- Staw był bardzo gęsto porośnięty trzciną i miał bagnisty brzeg, co utrudniało lokalizację zwierzęcia. Udało się je odnaleźć przy pomocy drona użyczonego przez prywatną osobę - wyjaśniają strażacy z Konina. Ostatecznie do zwierzęcia udało się dotrzeć przy pomocy deski lodowej. Pies został uratowany i trafił pod opiekę pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kleczewie.

W akcji udział brali nie tylko strażacy z Konina, ale też z Kleczewa i Budzisławia Kościelnego.