Ślusarska: rozpędzone BMW wjechało w przechodniów. Kierowca uciekł, ale jego tożsamość jest już znana policjantom
Policja ustaliła kierowcę, który potrącił przechodniów na ul. Ślusarskiej przy Starym Rynku i uciekł z miejsca zdarzenia. Mężczyzna ma się stawić na przesłuchaniu w czwartek.
Do incydentu doszło w zeszłym tygodniu, w poniedziałek. Po południu, rozpędzone BMW wjechało w dwoje pieszych. Jedną z tych osób była kobieta w ciąży. Nic jej się nie stało, natomiast towarzyszącemu jej mężczyźnie, pomocy musieli udzielić ratownicy pogotowia. Kierowca BMW jechał zdecydowanie zbyt szybko w centrum miasta. zahaczył młodego mężczyznę, który stał w pobliżu jezdni i potrącił go - mówi podkom. Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Młody mężczyzna uległ drobnym potłuczeniom ciała, nic groźnego mu się nie stało, jego życie nie było zagrożone - mówi Robert Judek, rzecznik Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu. Na szczęście ciężarnej kobiecie nic się nie stało.
Z informacji do jakich dotarli dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego" i "Gazety Wyborczej" świadkowie zdarzenia sugerowali, że kierowca celowo potrącił przechodniów. Na zdjęciach z monitoringu widać, jak zaraz po tym incydencie samochód szybko odjeżdża, a ludzie rozbiegają się przed nim w popłochu. Policja ustaliła, kim był kierowca auta, ale jeszcze nie zdołała go przesłuchać. Mężczyzna ma się zjawić na komendzie w tym tygodniu. Nie przebywa po prostu w tym momencie w miejscu zamieszkania. Dostał wezwanie na czwartek i mamy nadzieję, że po tej rozmowie tę sprawę będziemy mogli zakończyć - dodaje Święcichowski.
Po tym jak mężczyzna zostanie przesłuchany policja zadecyduje, czy i ewentualnie jakie zarzuty mu postawić. Może on nie tylko odpowiadać za potrącenie pieszego, ale też za niebezpieczną jazdę i ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Najpopularniejsze komentarze