Radzewice: cały czas trwają poszukiwania mężczyzny, który zbiegł policjantom
Policjanci nadal szukają 29-latka, który czwartek tuż po zatrzymaniu uciekł z radiowozu i wskoczył do Warty. Dotąd nie udało się go odnaleźć.
Przypomnijmy. Do spektakularnej ucieczki doszło wczoraj wieczorem we wsi Radzewice pod Mosiną. Zatrzymany mężczyzna miał zostać doprowadzony do więzienia, by odsiedzieć karę za przestępstwa narkotykowe. Pod pretekstem pożegnania z matką zdołał uciec z radiowozu i pobiegł w kierunku oddalonej o kilkaset metrów rzeki. Skuty kajdankami rzucił się do wody. Od tego czasy na Warcie trwa akcja ratunkowa.
Na Warcie w Radzewicach pojawiły się łodzie ratunkowe oraz funkcjonariusze policji i straży pożarnej. 10-kilometrowym obszarem latał dron, teren przeczesywany był też przez policjantów z psami tropiącymi. Poszukiwania nie przyniosły do tej pory żadnych rezultatów.
Mężczyzny nadal nie udało się odnaleźć. Cały czas nasze działania trwają w tym miejscu. Strażacy prowadzą poszukiwania przy użyciu sonaru, na Warcie pływają też nasze łodzie patrolowe. Pracują również płetwonurkowie i podobna do ubiegłych dni liczba funkcjonariuszy policji i straży pożarnej - mówi mł. asp. Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Najpopularniejsze komentarze