Reklama

Tasakiem zaatakował profesora. Prokuratura umorzyła śledztwo - napastnik był niepoczytalny

Do zdarzenia doszło w marcu na Kampusie Morasko. 30-letni student za pomocą tasaka zaatakował profesora, po czym rzucił się do ucieczki. Został zatrzymany przez dwóch pracowników wydziału w rejonie pętli tramwajowej na os. Sobieskiego. Jak dowiedział się "Głos Wielkopolski" przeprowadzone badania wykazały, że mężczyzna jest niepoczytalny.

14 marca na Wydziale Chemii UAM 30-latek zaatakował profesora tasakiem. W godzinach przedpołudniowych student 3 roku chemii wtargnął do gabinetu pana profesora i kilkakrotnie uderzył go ostrym narzędziem następnie zbiegł z miejsca zdarzenia. Dwójka pracowników Wydziału Chemii podążyła jego tropem i schwytała go na pętli, obezwładniła i wezwała policję - relacjonowała wówczas dr Dominika Narożna, rzecznik UAM.

Mam dwie rany cięte głowy, rany ręki, którą się osłaniałem i moje szczęście polega na tym, że on się nie mógł mocno zamachnąć, bo był odciągany przez magistrantkę, odpychany rękami, ale gdybym był w pokoju sam i uderzyłby mnie mocniej - to myślę, że mogłoby się to zakończyć tragicznie dla mnie - mówił po zajściu profesor Lech Celewicz.

Profesorowi nic poważnego się nie stało. Już w tym samym dniu został wypisany ze szpitala. Trzy osoby - studentka oraz mężczyźni, którzy zatrzymali sprawcę otrzymały podziękowania za swoją postawę od władz uczelni.

Łukasz P., 30-letni student, który zaatakował tasakiem profesora, usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. - Został przesłuchany w charakterze podejrzanego o popełnienie przestępstwa usiłowania zabójstwa, złożył wyjaśnienia, których treść w wielu punktach odbiega od rzeczywistości - informowała wówczas Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Została podjęta decyzja o poddaniu 30-latka badaniom psychiatrycznym.

Jak dowiedział się "Głos Wielkopolski" badania wykazały, że mężczyzna jest niepoczytalny. Postępowanie zostało zakończone skierowaniem do sądu wniosku o umorzenie z uwagi na stwierdzony u niego stan niepoczytalności. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora - powiedziała w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim". Małgorzata Mikoś-Fita, zastępca Prokuratora Rejonowego w Prokuraturze Poznań-Stare Miasto. Mężczyzna został umieszczony w zakładzie zamkniętym.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

15℃
9℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
6.22 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro