Śmieciowy problem na ogródkach działkowych przy ul. Wrzesińskiej

Związek Międzygminny GOAP nie zgadza się na ustawienie kontenerów na śmieci przed domami części mieszkańców ogródków działkowych przy ulicy Wrzesińskiej.

Wielu mieszkańców domów na terenie ogródków działkowych im. Elizy Orzeszkowej ma na swoich działkach małe, prywatne kontenery. Pozostali też chcieliby z takich korzystać. Śmieci składowane są na działce. Mam troje dzieci, za chwilę będzie tu jakaś epidemia i dzieci zaczną chorować - mówi Izabela Tomczak, mieszkanka domu na ogródkach działkowych przy ul. Wrzesińskiej. Jak robi się cieplej to tutaj śmierdzi. Nie mam co z tym zrobić, gdzie tego wyrzucić. Czasami podrzucam śmieci siostrze i teściowi - dodaje.

Mieszkańcy zwrócili się w tej sprawie do zarządcy tego terenu - prezesa Ogrodów Działkowych. Ten skierował ich do GOAP-u. Urzędnicy nie zgodzili się jednak na ustawienie pojemników. W przypadku Rodzinnego Ogrodu Działkowego deklaracje o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi złożyć powinien podmiot władający tą nieruchomością - Zarząd Rodzinnych Ogrodów Działkowych, który w imieniu wszystkich użytkowników uwzględniając wszystkie działki zlokalizowane na tej nieruchomości powinien złożyć deklarację zbiorczą - tłumaczy Piotr Lupa, kierownik działu opłat GOAP.

Zarząd działek nie chce się zgodzić na jeden wspólny kontener dla wszystkich lokatorów. Według Zarządu koszt utrzymania dużego pojemnika jest wyższy niż pojedynczych. Poza tym do wspólnego kontenera ustawionego kiedyś przy bramie wjazdowej ludzie z zewnątrz dorzucali swoje śmieci. Nierzadko dużych gabarytów. Jako zarząd nie podpiszemy, mówię kategorycznie. Nie podpiszemy zgody na duże pojemniki, już raz w taki bałagan weszliśmy - mówi Andrzej Dojczman, sekretarz zarządu ROD im. Elizy Orzeszkowej.

Jak twierdzi GOAP również w gestii właściciela jest zadbanie o zabezpieczenie kontenera przed dostępem osób trzecich.