Reklama
Reklama

67-letnia kobieta zamordowała sąsiadkę. Ma na sumieniu więcej ofiar?

Jeden z mostów w Petersburgu fot. Wikipedia Commons
Jeden z mostów w Petersburgu fot. Wikipedia Commons

Emerytka z Petersburga mieszkała samotnie. Jeden z pokoi w swoim mieszkaniu wynajmowała osobom odwiedzającym miasto. Poza tym opiekowała się swoją 79-letnią sąsiadką. To właśnie na schorowanej kobiecie dokonała makabrycznej zbrodni.

Jak informuje TVN24, powołując się na media rosyjskie, kilka dni temu ciało niemal 80-letniej kobiety zostało znaleziono w okolicach jednego z Petersburskich stawów. Było ono rozczłonkowane, pozbawione głowy i zawinięte w zasłonę od prysznica. Śledczy skierowali swoje podejrzenia na 67-latkę. Po wejściu do jej mieszkania odkryto m.in. ślady krwi i mocowanie zerwanej zasłony. Z kolei monitoring uchwycił moment wynoszenia przez kobietę z mieszkania ciężkich pakunków. Emerytka przyznała się do zamordowania swojej podopiecznej.

Po zatrzymaniu kobieta twierdziła, że jest byłą baletnicą i doskonale zna lokalną bohemę. Okazało się to kłamstwem - tak naprawdę pracowała w hotelu.W jej mieszkaniu znaleziono liczne ślady zakrzepłej krwi i prowadzony od kilkunastu lat pamiętnik. Opisanych zostało w nim wiele morderstw, podczas których ofiarom miały być m.in. wycinane narządy wewnętrzne.

Podczas przesłuchania kobieta przyznała się do 11 zbrodni. Wciąż nieznany pozostaje m.n. los jej męża, który zaginął przed dziesięcioma laty.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.60 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro