Most kolejowy nad Wartą: bez kładki dla mieszkańców?

fot. Piotr Sagalara
fot. Piotr Sagalara

W listopadzie zakończy się remont pierwszej nitki mostu kolejowego nad Wartą, który łączy Dębiec i Starołękę. Obecnie montowane tutaj są ostatnie przęsła. Prawdopodobnie nie powstanie tu kładka dla mieszkańców.

Modernizacja mostu kolejowego nad Wartą w Poznaniu rozpoczęła się jesienią ubiegłego roku. Wcześniej ruch odbywał się tutaj tylko po jednym torze ze względu na zły stan konstrukcji. Most łączący Starołękę i Dębiec to najdłuższy most kolejowy w Poznaniu, ma 195 metrów. Składa się z pięciu przęseł ważących od 80 do 150 ton. Został wybudowany w latach 70. XIX wieku i był kilka razy wysadzany, a później odbudowywany. Zachowany zostanie jego historyczny charakter - zamontowane tu bowiem zostaną elementy kratownicowe.

- Dotychczas pod nadzorem konserwatora zabytków, wzmocniono i odrestaurowano 3 filary przeprawy. 4 nowe przęsła przed montażem zabezpieczono warstwą antykorozyjną, co wydłuży czas ich eksploatacji. Kończą się prace renowacyjne i wzmacniające przyczółki. Polskie Linie Kolejowe zadbały o zachowanie historycznego wyglądu obiektu - kratownice mostu zostały odrestaurowane i staną się ponownie elementami mostu - wyjaśnia Zbigniew Wolny z PKP PLK. Jeszcze we wtorek ma się zakończyć montaż dwóch ostatnich przęseł mostu ważących 105 ton. - Ułożenie nowej konstrukcji otworzy drogę kolejarzom do montażu nowych torów i sieci trakcyjnej. Ten etap prac zakończy się w listopadzie - dodaje.

To kratownice mogą być problemem w kwestii budowy kładki dla mieszkańców, którzy chcieliby się przedostać nad rzeką np. z rowerem. W ubiegłych latach korzystali nielegalnie z kładki technicznej, która dostępna jest tylko dla pracowników kolei. Nowa kładka techniczna tu powstaje, ale nie będzie otwarta dla wszystkich mieszkańców.

W styczniu pisaliśmy, że radni miejscy przegłosowali poprawkę zakładającą przeznaczenie 3 milionów złotych na budowę w tym miejscu kładki dla pieszych i rowerzystów dostępnej dla każdego. Dziś okazuje się, że z realizacją tego pomysłu może być problem. Konstrukcja mostu z kładką technologiczną jest już praktycznie gotowa, a na krawędzi tej kładki zamontowana zostanie zabytkowa kratownica. To uniemożliwia poszerzenie kładki tak, by była zgodna z wymogami (w przypadku użytkowania przez mieszkańców kładka musi mieć odpowiednie wymiary). Przy drugiej nitce mostu nie zakłada się natomiast budowy żadnej kładki.

Co na to miasto? Czekamy na stanowisko urzędników.

Koszt remontu pierwszej nitki mostu to 17 milionów złotych netto. Prace zakończą się w listopadzie. Druga nitka będzie remontowana w przyszłym roku. PKP PLK wyjaśnia, że po zakończeniu inwestycji pociągi będą mogły jeździć po moście z prędkością 120 kilometrów na godzinę. Nowy wygląd zyskują nie tylko konstrukcja nośna mostu, ale też korpusy filarów i przyczółki. Przebudowywana jest także sieć trakcyjna.

Zobacz zdjęcia:

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Takiej pogody nie mieliśmy w Wielkanoc od dawna!
16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
6.07 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro