Tragiczny weekend: ponad 40 utonięć. Nie żyje m.in. 7-latka
Tragiczny bilans wypoczynku Polaków w najgorętszy jak dotąd weekend roku. Utonęło w sumie 41 osób. Od początku maja woda pochłonęła już 124 ofiary.
Ciągle powtarzane przez wszelkie służby czy media apele na niewiele się zdają. - To był bardzo tragiczny, chyba najtragiczniejszy od wielu lat weekend nad polską wodą. Łącznie utonęło 41 osób od piątku. W samą tylko niedzielę utonęło 26 osób - powiedział na antenie TVN 24 Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji.
Jak już wspominaliśmy, tylko w niedzielę na terenie Wielkopolski utonęły cztery osoby. Tragedie rozgrywały się jednak w całym kraju. Na niestrzeżonym kąpielisku Pogoria (woj. śląskie) zginęła 7-letnia dziewczynka. W Kobylnicy (woj. mazowieckie) śmierć poniosły 12- i 13-latka.
Policja przypomina, że nad wodą należy zachowywać się rozważnie. Nie powinno się wchodzić do niej pod wpływem alkoholu. Szczególną troską należy otoczyć dzieci. Zaleca się również korzystanie ze strzeżonych kąpielisk.