Kolejne utonięcie: 27-latek wskoczył do stawu i nie wypłynął
Tylko w niedzielę na terenie Wielkopolski utonęły cztery osoby, a kolejną udało się wyciągnąć z wody na czas. Do ostatniego utonięcia doszło przed 22.00 w Wieleniu. Apelujemy o zdrowy rozsądek.
W niedzielę termometry w Wielkopolsce pokazywały nawet ponad 35 stopni Celsjusza w cieniu. Mieszkańcy ratowali się jak mogli - m.in. kąpiąc się w akwenach. Niestety dla czterech osób pływanie zakończyło się tragicznie.
- W niedzielę odnotowaliśmy cztery utonięcia - mówi dyżurny wielkopolskich strażaków. - Służby interweniowały w Licheniu Starym, w Kozielsku (Jezioro Stępuchowskie) gdzie utonął 23-latek, w Powidzu gdzie również utonął 23-letni mężczyzna oraz w Wieleniu. Tutaj 27-latek wskoczył do stawu i już z niego nie wypłynął. Zdarzenie zauważono około 21.30, a akcja służb zakończyła się około 1.00 w nocy. Wyłowiono ciało mężczyzny - dodaje.
Do groźnego zdarzenia doszło również w miejscowości Krzewina. - 60-letni mężczyzna kąpał się w Noteci i zaczął się topić. Wyciągnięto go z wody i reanimowano. Został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR - zaznacza.
Ponownie apelujemy do mieszkańców o zdrowy rozsądek, a przede wszystkim niewchodzenie do wody po spożyciu alkoholu.