25 lat toru regatowego Malta. Chcą ustawić ławeczkę Klemensa Mikuły
W 1990 roku w Poznaniu odbyły się Mistrzostwa Świata w Kajakarstwie, przed którymi Jezioro Maltańskie zmieniło oblicze. Pogłębiono jezioro, wybudowano nowe obiekty sportowe. Wszystko w oparciu o koncepcję Klemensa Mikuły. Dziś Fundacja Rozwoju Miasta Poznania chce go uhonorować ustawiając nad jeziorem ławeczkę z jego podobizną.
Jezioro Maltańskie zaczęło powstawać podczas II wojny światowej według koncepcji Adama Ballenstaedta. Do użytku oddano je w 1952 roku. Niestety przez kolejne lata zamiast cieszyć oko poznaniaków, jezioro raczej szpeciło okolicę. Dopiero chęć organizacji w naszym mieście Mistrzostw Świata w Kajakarstwie w 1990 roku sprawiła, że w latach 80-tych zaczęto wielką przebudowę kompleksu.
W ramach inwestycji m.in. pogłębiono jezioro, a także wybudowano przy nim kompleks obiektów sportowych. Umocniono też brzegi jeziora. Założenia architektoniczne całej operacji opracował Klemens Mikuła, poznański architekt. Za projekt otrzymał wiele nagród - w tym od Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Zmarł w czerwcu ubiegłego roku.
Dziś, 25 lat po oficjalnym otwarciu toru regatowego Malta, Klemens Mikuła może powrócić nad Jezioro Maltańskie. Za sprawą upamiętniającej go ławeczki. - Fundacja Rozwoju Miasta Poznania wspólnie z panem Andrzejem Wituskim - Prezydentem Poznania w latach 1982-1990 i Przewodniczącym Rady Budowy Malty, panem Andrzejem Kraśnickim - ówczesnym Dyrektorem Wydziału Kultury UW, obecnie Prezesem Polskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Janem Kaczmarkiem ówczesnym Członkiem Zarządu Miasta Poznania, zamierza doprowadzić do wykonania i ustawienia ławeczki upamiętniającej Klemensa Mikułę. W porozumieniu z władzami miasta Poznania i Zarządem Poznańskich Ośrodków Sportów i Rekreacji wstępnie uzgodniono lokalizację ławeczki na południowym brzegu jeziora, pomiędzy Malta Ski a trybunami, przy głównej ścieżce spacerowej. Koszt tego przedsięwzięcia szacowany jest na około 150 000 złotych - wyjaśnia Fundacja Rozwoju Miasta Poznania.
- Przygotowano już prototyp ławeczki, wykonany z gliny. Obecnie trwa odlewanie ławki z brązu - mówi Jan Kaczmarek. - Taki wygląd ławki zaakceptowała rodzina Klemensa Mikuły. Chcemy, by ławka stanęła przy ścieżce spacerowej na Malcie. W ten sposób Klemens Mikuła będzie patrzeć na jezioro. W rękach trzyma natomiast plany Malty - dodaje.
Pomysłodawcy ławki chcą, by ustawiono ją na Malcie jeszcze w tym roku. Aby to jednak było możliwe, konieczne jest uzbieranie niezbędnych środków finansowych. - Mamy około 50 tysięcy złotych, potrzebujemy więc kolejnych 100 tysięcy. Każda złotówka się liczy. Wierzymy, że to dobry pomysł na upamiętnienie Klemensa Mikuły i to w miejscu, w którym pojawia się mnóstwo ludzi - kończy.
Osoby, które chciałyby wspomóc budowę ławeczki, więcej informacji znajdą TUTAJ.
