Błażeja: o krok od tragedii w bloku. Winda zaczęła spadać
Dodano wtorek, 26.05.2015 r., godz. 07.22
W poniedziałek w godzinach popołudniowych w jednym z bloków przy ulicy Błażeja w Poznaniu doszło do groźnej sytuacji. 10-letnia dziewczynka utknęła w windzie, która zablokowała się między piętrami. Winda jechała do góry i zanim stanęła, zaczęła spadać. Zadziałały jednak hamulce.
Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych przy ulicy Błażeja. - Nas poinformowano o całym zajściu przed godziną 16.00, ale wszystko działo się trochę wcześniej. Jak przyjechaliśmy na miejsce, dziewczynka była już poza windą - mówi dyżurny poznańskich strażaków.
10-latka jechała windą w jednym z bloków. Winda poruszała się w górę i w pewnym momencie nastąpiło szarpnięcie. Winda "podskoczyła", a następnie spadła i utknęła pomiędzy piętrami. Prawdopodobnie zahaczyła o wystający element.
- Dziewczynce nic się nie stało. Została uwolniona z windy przez administratora budynku - dodaje. Sprawę wyjaśniają służby.