Kolejne zwolnienia w Grupie Allegro: PayU zwalnia 75 osób

W ubiegłym roku pisaliśmy o zwolnieniach w Allegro - poznańskim gigancie z branży aukcji internetowych. Dziś zwolnienia planuje się w PayU, spółce zajmującej się płatnościami internetowymi. Pracę w skali kraju ma stracić około 75 osób.

W październiku kilkudziesięciu pracowników Allegro dowiedziało się, że będzie musiało znaleźć dla siebie nowe miejsce pracy. - Na dzisiaj spodziewamy się, że rozstaniemy się z około 90 osobami. Około 80 osób może zmienić pracodawcę, czyli zaproponujemy tym osobom przejście do zewnętrznych firm i dalsze świadczenie dla nas usług. Kolejne 70 osób prawdopodobnie zmieni organizacyjne miejsce przyporządkowania, czyli np. przejdzie z jednego działu do drugiego - tłumaczył nam wówczas Paweł Klimiuk, rzecznik Allegro.

Firma wyjaśniała, że zwolnienia nie są spowodowane oszczędnościami, a zmianą strategii. - Mając na względzie fakt, że "mobile" (konsumenci coraz częściej dokonują zakupów poprzez urządzenia mobilne) to nie jest przyszłość tylko teraźniejszość, która się obecnie dzieje, uznaliśmy, że ten trend jest dla nas na tyle ważny, że chcemy się przyjrzeć temu czy my jesteśmy przygotowani, by na te mobilne potrzeby naszych klientów odpowiadać - mówił Klimiuk.

W ramach zwolnień w Allegro pracę stracili m.in. pracownicy z działów takich jak marketing, administracja czy obsługa klienta.

Dziś okazuje się, że jeszcze w tym miesiącu rozpoczną się zwolnienia w innej spółce. Chodzi o PayU - operatora płatności internetowych. Główna siedziba spółki mieści się przy ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu, w Pixelu, w którym siedzibę ma również Allegro. Spółki mają jednego właściciela. Dawniej Allegro i PayU należały do Grupy Allegro, która według rzecznika Allegro formalnie już nie istnieje, ale cały czas na stronie Allegro podmioty te są przedstawione jako serwisy tworzące grupę.

Jak udało nam się ustalić, do końca czerwca z PayU zwolnionych zostanie około 75 osób. Są to pracownicy zatrudnieni w Poznaniu, Toruniu i Warszawie. - Proces optymalizacji zatrudnienia jest przedmiotem oficjalnego zawiadomienia do Urzędu Pracy i podlega konsultacjom z reprezentacją pracowników. Procedura ta została uruchomiona 5 maja bieżącego roku - wyjaśnia Justyna Grzyl z PayU.

Magdalena Morze, rzeczniczka Powiatowego Urzędu Pracy w Poznaniu potwierdza, że w środę do PUP dotarło zawiadomienie od PayU w sprawie grupowych zwolnień. - My oczywiście na takie zawiadomienie odpiszemy i zaproponujemy swoje usługi, jak choćby wizyta doradcy zawodowego. Spółka może z nich skorzystać, ale nie musi - mówi.

Prawdopodobnie PayU z usług PUP nie skorzysta. W komunikacie przygotowanym przez spółkę czytamy: "Wszyscy pracownicy objęci procesem restrukturyzacji otrzymają wsparcie doradców i będą mogli skorzystać z programu kontynuacji kariery opracowanego przez zewnętrzną firmę, a finansowanego przez PayU. Przygotowany został także pakiet odpraw dla pracowników ze wszystkich biur w Europie Środkowo-Wschodniej opuszczających struktury firmy". Zwolnienia będą bowiem przeprowadzane nie tylko w Polsce, ale też w Czechach, na Węgrzech i w Rumunii.

Dlaczego przeprowadzane są zwolnienia? To wynik reorganizacji pracy w spółce, której działanie ma być bardziej efektywne dzięki centralnemu zarządzaniu. "Firma będzie wspierała wszystkich obecnych akceptantów swoich usług i rozwijała portfolio klientów w regionie CEE, a wprowadzone zmiany wpłyną na szybsze wdrożenie nowego produktu dla konsumentów. Nie będzie to proces łatwy do przeprowadzenia, gdyż dotyka on nie tylko sfery technologicznej, ale i pracowników i będzie wiązał się z racjonalizacją zatrudnienia w całym regionie Europy Środkowo- Wschodniej" - informuje PayU.