Sąd podejmie decyzję w sprawie dawnego stadionu Warty Poznań

Postępowanie w sprawie Stadionu im. Edmunda Szyca toczy się od lat, a decyzje wędrują między Urzędem Miasta, Samorządowym Kolegium Odwoławczym a Wojewódzkim Sądem Administracyjnym. Czy sprawa w końcu znajdzie swój finał?

W latach dziewięćdziesiątych Warta Poznań sprzedała firmie deweloperskiej prawo do wieczystego użytkowania stadionu położonego na Wildzie. Deweloper chciałby na tym terenie wybudować bloki, ale zgodnie z ustaleniami Rady Miasta, a także wolą mieszkańców, którzy w tej sprawie wypowiedzieli się w trakcie konsultacji, jest to teren przeznaczony pod sport i rekreację. Mimo to, Samorządowe Kolegium Odwoławcze uchyliło decyzję o odmowie zabudowy - To jest w ogóle skandal, żeby organ, który nie odpowiada przed mieszkańcami w żaden sposób, mógł wydawać decyzje w tak istotnych sprawach dotyczących gospodarki przestrzennej - mówił po decyzji SKO ówczesny prezydent Ryszard Grobleny.

Decyzję kolegium zaskarżyli społecznicy oraz działacze Stowarzyszenia Architektów Polskich - Ta decyzja w naszej ocenie była wadliwa. To jest decyzja wydawana dla bardzo dużego obszaru, a w związku z tym powinna być wydana ze szczególną wnikliwością. Natomiast zabrakło tu wielu elementów podstawowych dla tej decyzji - mówi Agata Legat, radca prawny.

Teraz o dalszym losie sprawy zadecyduje Wojewódzki Sąd Administracyjny. Władze miasta deklarują, że zrobią wszystko, żeby nie dopuścić do zabudowy terenu stadionu - Moim obowiązkiem jest w tej chwili zabezpieczenie tego terenu przed ewentualną zabudową - powiedział Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania. Sąd podejmie decyzję w tej sprawie w maju, ale nie będzie to decyzja prawomocna.